Oceń
Juventus systematycznie odrabia straty po odjęciu 15 punktów za nieprawidłowości finansowe, ale wciąż musi pokonać długą drogę, by zakwalifikować się do przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów. Mimo odległej pozycji derby Turynu zawsze stanowią duże wyzwanie i należą do najbardziej wyczekiwanych punktów w sezonie Serie A.
Chociaż obie ekipy usadowiły się w połowie stawki, to ich bezpośrednie starcie mogło się podobać. Z wysokiego "C" rozpoczęli goście, dwukrotnie obejmowali prowadzenie, a mimo to na drugą część miasta przeniosą się w minorowych nastrojach.
Juventus - Torino: wynik
Fani obu ekip nie zdążyli jeszcze wygodnie rozsiąść się na trybunach, a "Granata" już prowadziła. Po rozegraniu rzutu rożnego wynik otworzył Yann Karamoh. Radość przyjezdnych trwała niespełna kwadrans, gdy wyrównał Juan Cuadrado. Jeszcze przed przerwą Torino ponownie zaskoczyło Wojciecha Szczęsnego za sprawą Antonio Sanabrii, ale i tej przewagi nie udało się dotrzymać do końca pierwszych 45 minut. W doliczonym czasie na 2:2 gola zdobył Danilo.
Po przerwie Dusan Vlahović i Karol Linetty obili poprzeczkę, ale do siatki trafiali już tylko gospodarze. Najpierw były stoper gości Bremer, a następnie Adrien Rabiot ustalili wynik spotkania. Fani Juventusu mieli jednak jeszcze jeden powód do radości, bo po raz pierwszy w tym sezonie i premierowy od 16 kwietnia [wtedy był jeszcze graczem Manchesteru United - red.] na boisku pojawił się Paul Pogba.
Juventus - Torino 4:2
Bramki: Juan Cuadrado (16'), Danilo (45'+1), Bremer (71'), Adrien Rabiot (84') - Yann Karamoh (2'), Antonio Sanabria (43')
Składy
- Juventus: Wojciech Szczęsny - Danilo, Bremer (Leonardo Bonucci 90'), Alex Sandro - Juan Cuadrado (Mattia De Sciglio 69'), Nicolo Fagioli, Enzo Barrenechea (Paul Pogba 69'), Adrien Rabiot, Filip Kostić - Angel Di Maria (Federico Chiesa 69') - Dusan Vlahović (Moise Kean 86')
- Torino: Vanja Milinković-Savić - Alessandro Buongiorno, Perr Schuurs, Koffi Djidji (Andrew Gravillon 84') - Ricardo Rodriguez (Mergim Vojvoda 74'), Ivan Ilić, Karol Linetty (Samuele Ricci 74'), Wilfried Singo - Yann Karamoh (Nemanja Radonjić 60', Demba Seck 74'), Aleksiej Miranczuk - Antonio Sanabria
RadioZET.pl
Oceń artykuł
