PZPN znów się ośmieszył. Zatrudnił trenera skazanego za korupcję
Jak poinformował blog "Piłkarska Mafia", zwolniony po mistrzostwach świata do lat 17 asystent trenera Marcina Włodarskiego był karany za udział w procesie ustawiania meczów. PZPN zatrudnił go wcześniej, choć znał jego historię.

Reprezentacja Polski do lat 17 nie będzie miło wspominać mistrzostw świata w Indonezji, gdyż zakończyła je już po fazie grupowej i to przegrawszy wszystkie mecze. Co więcej, jeszcze przed turniejem wybuchła afera, po której z kadry prowadzonej przez Marcina Włodarskiego wyrzucono Oskara Tomczyka, Filipa Rózgę, Jana Łabędzkiego i Filipa Wolskiego. Wszyscy mieli spożywać alkohol, za co zostały wobec nich wyciągnięte już odpowiednie konsekwencje przez kluby.
Teraz wokół reprezentacji U-17 pojawiły się kolejne kontrowersje. Jak poinformowały zgodnie blog "Piłkarska Mafia", a następnie portal WP Sportowe Fakty, w kadrze do lat 17 dojdzie w najbliższym czasie do zmian. Po zakończeniu MŚ pracę w Polskim Związku Piłki Nożnej zakończy dotychczasowy asystent Włodarskiego - Dariusz Kołodziej. Jak się okazało, były piłkarz m.in. Podbeskidzia Bielsko-Biała czy Górnika Zabrze był dawniej karany w procesie za ustawianie meczów. Mowa m.in. o spotkaniach Motoru Lublin z Hutnikiem Kraków (2:0) w czerwcu 2005 roku czy Podbeskidzia z Radomiakiem Radom i ŁKS-em Łódź w 2006 roku.
PZPN zatrudnił trenera skazanego za korupcję
Jako piłkarz Hutnika Kołodziej "sprzedał" Motorowi mecz za 900 zł, składając się na łapówkę, natomiast już jako piłkarz Podbeskidzia miał uczestniczyć w przekazaniu łapówki wynoszącej 5 tys. zł. m.in. wspomnianemu Radomiakowi. Łącznie grający na pozycji pomocnika piłkarz został zdyskwalifikowany na 12 miesięcy, jednak to nie przeszkodziło mu, by potem kontynuować karierę w Bielsku-Białej, a następnie pracować tam jako asystent trenera i szkoleniowiec rezerw.
Co szokujące, PZPN nagle "przypomniał" sobie o przeszłości Kołodzieja dopiero po wybuchu afery z Antonim Fijarczykiem, skorumpowanym arbitrze, który znalazł się w klipie promującym Puchar Polski. To właśnie po tej sytuacji wdrożono procedury sprawdzające przeszłość pracowników i współpracowników federacji.
- To w czasie tej procedury okazało się, że Kołodziej był dawniej karany za udział w aferze korupcyjnej. Po otrzymaniu informacji na temat skazania i kary dyscyplinarnej, które dzisiaj są już zatarte, spotkałem się trenerem Kołodziejem. Zaznaczę, że w kadrze U-17 odpowiadał między innymi za stałe fragmenty i pracę jednej z formacji. Jako członek sztabu był zgłoszony do FIFA, miał zakupione bilety lotnicze do Indonezji oraz przydzielone zadania w sztabie. Porozmawiałem z prezesem Cezarym Kuleszą i poprosiłem, by Kołodziej mógł dokończyć pracę na mundialu w Indonezji - wyjaśnił Maciej Mateńko, wiceprezes PZPN-u ds. szkolenia.
MŚ U-17 2023 w Indonezji potrwają do 2 grudnia. Właśnie tego lub kolejnego dnia możemy się spodziewać, że PZPN wyda oficjalny komunikat o zwolnieniu Dariusza Kołodzieja.
Źródło: Radio ZET/Piłkarska Mafia, WP Sportowe Fakty