Oceń
W mediach znów robi się głośno o Superlidze, projekcie piłkarskim, który dwa lata temu wzbudził ogromne kontrowersje. Jak podaje "The Telegraph", projekt nowych rozgrywek wcale nie upadł. Co więcej, są już wstępne plany, jak miałby on wyglądać.
Superliga nie upadła
Zdaniem brytyjskiego dziennika Superliga miałaby zastąpić Ligę Mistrzów. W ramach niej miałoby rywalizować w sumie od 60 do 80 drużyn, a każda z nich rozegrałaby minimum 14. meczów. Dodatkowo wszystko podzielone byłoby na kilka dywizji (na wzór Ligi Narodów).
Zobacz także: Rywale chcą się pozbyć Man. City! Potentaci naciskają na wyrzucenie z ligi
Głównymi pomysłodawcami projektu są trzy potęgi piłkarskie. Chodzi o Barcelonę, Juventus oraz Real Madryt. Z informacji "The Telegraph" wynika, że kluby kontaktowały się z ponad 50 drużynami, by namówić je do dołączenia do Superligi.
"Czas na zmiany"
- Nadszedł czas na zmiany. To kluby ponoszą ryzyko komercjalizacji w piłce nożnej. Ale kiedy w grę wchodzą ważne decyzje, zbyt często są zmuszone siedzieć bezczynnie na uboczu, gdy sportowe i finansowe fundamenty kruszą się wokół nich - stwierdził w rozmowie z "Die Welt" Bernd Reichart, dyrektor naczelny firmy A22, która jest zaangażowana w cały projekt od października poprzedniego roku.
RadioZET.pl
Oceń artykuł