Oceń
Mason Greenwood został zatrzymany przez policję w Manchesterze ponad rok temu. Piłkarz Manchesteru United trafił do aresztu, co było pokłosiem udostępnionych przez jego byłą partnerkę niepokojących nagrań, zdjęć oraz zrzutów ekranu. Przypomnijmy, że 21-latek był oskarżony m.in. o gwałt.
Zarzuty wobec wychowanka Manchesteru United wycofane
Wychowanek Czerwonych Diabłów wielokrotnie opuszczał areszt za kaucją. Media informowały, że Greenwood kilkukrotnie złamał zasady zwolnienia, co miało się przejawiać w kontaktach z pokrzywdzoną. Po pewnym czasie kobieta usunęła wpisy z kont, a media informowały, że miała się ona pogodzić z Greenwoodem.
Zobacz także: Antonio Conte trafił do szpitala. Jeszcze w środę przejdzie operację
Nagle dostaliśmy informację, która prawdopodobnie zamyka całą sprawę. Chodzi o oświadczenie, które wydała policja hrabstwa Greater Manchester. - Dochodzenie śledcze w sprawie 21-letniego mężczyzny, które zostało otwarte w styczniu 2022 roku, zostało dzisiaj (2 lutego 2023) wstrzymane i nie będzie nadal kontynuowane - czytamy.
Co dalej z Greenwoodem?
Manchester United wydał już oświadczenie w sprawie Greenwooda. Klub zapewnia, że przeprowadzi własny proces, by podjąć dalsze kroki. Z kolei "The Sun" informuje, że Anglik miał zostać całkowicie oczyszczony z próby gwałtu, napaści oraz kontrolowania i ograniczani wolności.
RadioZET.pl
Oceń artykuł