Obserwuj w Google News

Nie żyje 23-letni piłkarz. "Straciłam całe swoje życie"

1 min. czytania
19.09.2023 09:08
Zareaguj Reakcja

Nie żyje Benjamin Cull, młodzieżowy reprezentant Anglii. 23-latek zmagał się ze ciężką chorobą. O śmierci piłkarza poinformowała jego wybranka, z którą niedawno świętował zaręczyny.

Benjamin Cull
fot. Instagram screen/Benjamin Cull

Benajmin Cull urodził się w Bournemouth, chociaż ostatnie lata spędził w młodzieżowych drużyna Southampton. Był nieźle rokującym piłkarzem, który grał także w reprezentacji Anglii U-16.

Młody piłkarz przegrał walkę z nowotworem

Niestety 23-latek zmagał się z mięsakiem Ewinga. To rzadki i złośliwy nowotwór, który atakuje kości i tkanki miękkie. Po diagnozie lekarzy Cull musiał przestać grać w piłkę, co przekreślało jego marzenia o zostaniu profesjonalnym piłkarzem.

W chorobie Anglikowi mocno pomagała jego dziewczyna. To ona za pośrednictwem mediów społecznościowych przekazała tragiczną informację o śmierci 23-latka.

"Najtrudniejsze pożegnanie. Straciłam całe swoje życie, narzeczonego, bratnią duszę, moją osobę, cały świat. Zawsze miałam nadzieję i modliłam się, aby ten dzień nigdy, przenigdy nie nadszedł. Prawdziwy zawód miłosny jest prawdziwy. Moje serce boli fizycznie i nigdy nie czułem takiego bólu" - przekazała.

Jeszcze w sierpniu tego roku Cull oświadczył się swojej wybrance.

Nie przegap