Gwiazdor może trafić do więzienia. Zaraz po transferze złamał prawo

04.02.2023 11:46

Anthony Gordon nie zdążył jeszcze zadebiutować w barwach Newcastle United, a już jest o nim głośno. 21-letni angielski piłkarz zaraz po transferze złamał prawo i najbliższe pół roku może spędzić w więzieniu.

Anthony Gordon
fot. Li Ying/Xinhua News/East News

Anthony Gordon pod koniec zimowego okienka transferowego za ok. 45 milionów funtów przeszedł z broniącego się przed spadkiem Evertonu do marzącego o grze w Lidze Mistrzów Newcastle United. 21-latek błyskawicznie popadł jednak w tarapaty, co może opóźnić jego debiut w nowych barwach. Teoretycznie nawet o pół roku.

W poniedziałek brytyjskie brukowce ujawniły, że angielski skrzydłowy stracił prawo jazdy za dwukrotną odmowę podania swoich danych osobowych funkcjonariuszom policji. Dwa dni później widziano go jednak prowadzącego samochód, a za takie przewinienie grozi mu do sześciu miesięcy pozbawienia wolności. W praktyce pewnie nie trafi na kratki, ale incydent może zaważyć na jego najbliższej przyszłości w klubie znad rzeki Tyne.

Problemy Anthony'ego Gordona

Anthony Gordon nie pierwszy raz jest bohaterem nagłówków tabloidów. Piłkarz w zasadzie wymusił transfer do Newcastle, nie stawiając się na dwóch treningach w Evertonie. Z tego powodu kibice "The Toffees" zasypali go wulgaryzmami w mediach społecznościowych.

"Sroki" w sobotę 4 lutego zagrają na własnym obiekcie z West Hamem United. W drużynie gości między słupkami powinien stanąć Łukasz Fabiański.

RadioZET.pl