Obserwuj w Google News

Piłkarz Chelsea złamał zasady kwarantanny. Działacze są wściekli

2 min. czytania
16.03.2020 19:13
Zareaguj Reakcja

Mason Mount, klubowy kolega zakażonego koronawirusem Calluma Hudsona-Odoia, złamał zasady kwarantanny i został przyłapany na rekreacyjnej grze w piłkę nożną. Działacze Chelsea Londyn są wściekli, w związku z czym młody Anglik może spodziewać się kary.

Mason Mount złamał zasady kwarantanny
fot. AP/Associated Press/East News

Chcesz być na bieżąco? Śledź Radio ZET - SPORT na Facebooku

- Nastrój jest lekceważący, nie do końca wszyscy zdają sobie sprawę z tego, jakie jest zagrożenie. Jestem sfrustrowany tym, jak ten rząd podchodzi do sprawy - mówił w niedzielę w magazynie "Liga+ Extra" emitowanego na antenie Canal+ bramkarz West Hamu United Łukasz Fabiański.

Jakby na potwierdzenie tych słów w poniedziałek angielskie media obiegła informacja, że piłkarz WHU Declan Rice oraz pomocnik Chelsea Londyn Mason Mount wybrali się do parku na towarzyską gierkę. Wraz z nimi na murawie przebywało - według różnych źródeł - ok. 10 osób.

Artur Boruc zaskakuje: "Nie miałem jeszcze testu na koronawirusa"

Zawodnika CFC rozpoznał 14-letni chłopiec, który w tym czasie wraz z ojcem przybywał na terenie ogólnie dostępnego obiektu. - Zabrałem 14-letniego syna na trening. Zobaczyliśmy dziwny samochód i zastanawialiśmy, się kto jest w środku. Następnie pojawił się kolejny, a mój syn rozpoznał Masona Mounta - mówił tata nastolatka.

Mason Mount zignorował kwarantannę

Tymczasem Mount, podobnie jak wszyscy jego koledzy, objęty jest kwarantanną z uwagi na wykrycie koronawirusa u Calluma Hudsona-Odoia. Dostał szczegółowe zalecenia, jak ma w tym czasie funkcjonować, a takie zachowanie z pewnością nie mieściło się w normach.

Media donoszą, że włodarze "The Blues" są wściekli na swojego zawodnika i zapowiedziały karę.

Koronawirus w Polsce – najnowsze dane, co trzeba wiedzieć?

RadioZET.pl/Canal+