Oceń
Przed meczem Polska - Chile, ostatnim sprawdzianem przed wyjazdem na mistrzostwach świata w Katarze, wykryto wadę konstrukcyjną przy elementach dachu PGE Narodowego. Mecz przeniesiono na obiekt Legii Warszawa, a na głównej arenie biało-czerwonych rozpoczęły się prace naprawcze. Niestety wiele wskazuje na to, że przez cztery miesiące nie udało się usunąć zagrożenia.
Operatorzy PGE Narodowego zapewniali, że dokładają wszelkich starań, by wszystkie zaplanowane na ten rok wydarzenia mogły się odbyć bez przeszkód. Nieoficjalnie wiadomo, że ten plan nie zostanie zrealizowany, gdyż spotkanie Polski z Albanią (27 marca) ma zostać przeniesione na inny stadion.
Mecz Polska - Albania nie na PGE Narodowym
Na stołecznej arenie potrzebne są dodatkowe analizy po usterce. Przeniesienie marcowego spotkania eliminacji Euro 2024 na inny stadion rekomenduje ze względów bezpieczeństwa też minister sportu Kamil Bortniczuk. Niewykluczone, że pojedynek odbędzie się w Gdańsku.
Starcie Polski z Albanią ma być okazją do powitania na polskiej ziemi nowego selekcjonera Fernando Santosa. Dla niego będzie to oficjalny debiut przed rodzimą publicznością. Wcześniej biało-czerwoni zagrają na wyjeździe z Czechami (24 marca).
RadioZET.pl
Oceń artykuł