Oceń
Reprezentacja Polski po raz pierwszy od 36 lat wywalczyła awans w grupy na mistrzostwach świata. Mimo przegranej 0:2 z Argentyną, Polacy zajęli drugie miejsce, dzięki lepszemu bilansowi bramek. Spora w tym wszystkim zasługa Wojciecha Szczęsnego.
Bramkarz biało-czerwonych w fenomenalnym stylu obronił rzut karny wykonywany przez Lionela Messiego. Jak się okazuje, paradę Szczęsnego mocno docenili komentatorzy z Ukrainy. - Sława Ukrainie! Niech żyje Polska! - krzyczeli ukraińscy komentatorzy po obronionym karnym.
Komentatorzy z Ukrainy oszaleli po paradzie Szczęsnego
W ostatnim czasie Szczęsny jest na ustach ukraińskich kibiców. Wszystko przez wywiad, którego udzielił po meczu z Arabią Saudyjską (2:0). - Sława Ukrainie - takimi słowami Szczęsny zakończył wywiad z ukraińskim dziennikarzem. Media w Ukrainie doceniły gest naszego bramkarza.
Przypomnijmy, że żona Wojciecha Szczęsnego to Marina Łuczenko, piosenkarka ukraińskiego pochodzenia. Po wybuchu wojny, bramkarz był jedną z pierwszych osób, która otwarcie zadeklarowała, że nie zagra przeciwko Rosji w el. MŚ 2022. "Moja żona urodziła się w Ukrainie, a w żyłach mojego syna płynie ukraińska krew. Część naszej rodziny nadal jest w Ukrainie, wielu moich pracowników to Ukraińcy i to są wspaniali ludzie. Odmawiam udziału w wydarzeniu, które legitymizuje działania rosyjskiego rządu" - pisał Szczęsny 26 lutego na Instagramie.
Reprezentacja Polski swój następny mecz na MŚ w Katarze rozegra w niedzielę. Rywalami Polaków w 1/8 finału będą Francuzi. Na relację z tego meczu zapraszamy na spor.radiozet.pl.
RadioZET.pl
Oceń artykuł