Oceń
Jeden z nich Marciniak wykonał w pierwszej połowie. Polski arbiter w charakterystyczny dla siebie sposób uciszył jednego z zawodnika, wykonując gest zamknięcia ust.
Marciniak po meczu był chwalony przez byłych i obecnych zawodników, trenerów, a także ekspertów ds. sędziowania. "To był najlepszy występ arbitra w historii mistrzostw świata. Jestem taki dumny!" - powiedział Howard Webb, były angielski arbiter, a prywatnie przyjaciel Polaka. „Messi, Mbappé i Szymon Marciniak najlepsi na boisku” – napisał na Twitterze Grzegorz Krychowiak.
Pavel Fernandez, ekspert ds. sędziowania i analityk wielu hiszpańskich mediów, nazwał występ Polaka „idealnym”. "Zawsze mówię, że doskonałe sędziowanie nie istnieje, ale dziś musicie mi wybaczyć. To, co Marciniak robił w finale, z trzema karnymi, niezwykłym zarządzaniem meczem, jest niezwykle trudne. Dziś możemy to powiedzieć – 10 dla Polaka" – napisał na Twitterze były arbiter.
Argentyna - Francja. "Występ Marciniaka? Wybitny"
Pochwały dla Polaka płynęły też od zawodników z ekstraklasy. - Bez żadnych wątpliwości, wybitny występ sędziego. Czapki z głów – napisał Tomas Petrasek, zawodnik Rakowa Częstochowa.
Szacunek wobec pracy arbitrów wyraził też prezes PZPN-u Cezary Kulesza. "Słowa uznania dla naszych sędziów, którzy wykonali wzorowo swoją pracę w niesamowitym finale Mistrzostw Świata! Klasa światowa" - napisał Kulesza na Twitterze.
Szymonowi Marciniakowi, który pewnie prowadził na stadionie Lusajl najważniejszy mecz turnieju, pomagali tego dnia jako asystenci: Tomasz Listkiewicz oraz Paweł Sokolnicki. Za ekipę VAR odpowiedzialny był Tomasz Kwiatkowski.
RadioZET.pl/PAB
Oceń artykuł