Oceń
"Prawa człowieka nie podlegają negocjacjom" - tak Niemiecki Związek Piłki Nożnej (DFB) zareagował na zakaz używania tęczowych opasek kapitańskich z napisem "One Love". Taką decyzję podjęła FIFA w porozumieniu z organizatorami MŚ 2022. W Katarze za homoseksualizm można trafić do więzienia i każdy przejaw solidarności ze społecznością LGBTQ+ jest niemile widziany.
W reakcji na postępowanie Międzynarodowej Federacji Piłkarskiej oraz gospodarzy piłkarze reprezentacji Niemiec postanowili dać wyraz swojemu niezadowoleniu. Przed meczem otwarcia z Japonią ustawili się do zdjęcia i zasłonili usta dłońmi. Ten gest był jawną deklaracją, że FIFA ucisza piłkarzy w kwestii łamania praw człowieka w Katarze. Mimo to nasi zachodni sąsiedzi uniknęli konsekwencji.
Niemcy odpadli z mundialu
Podopieczni Hansiego Flicka nie obronili się jednak sportowo i po raz drugi z rzędu odpadli z mistrzostw świata już na etapie fazy grupowej. Cztery punkty - porażka z Japonią, remis z Hiszpanią i wygrana z Kostaryką - nie pozwoliły na awans do 1/8 finału MŚ 2022. To jak do tej pory największa niespodzianka mundialu.
Radości z takiego obrotu spraw nie kryli katarscy komentatorzy. W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie z jednej ze stacji. Goście zaproszeni do programu zasłonili sobie usta i pomachali do kamery na pożegnanie reprezentacji Niemiec. To była oczywista kpina z ich gestu, a jednocześnie pokazanie, że za nic mają walkę o prawa człowieka.
W 1/8 finału zagra za to reprezentacja biało-czerwonych. Mecz Polska - Francja na żywo na sport.radiozet.pl w niedzielę 4 grudnia.
RadioZET.pl
Oceń artykuł