Oceń
Samuel Eto'o pełni obecnie funkcję prezesa Kameruńskiego Związku Piłki Nożnej. W Katarze przebywa więc służbowo i chociaż jego drużyna odpadła w fazie grupowej - lepsze okazały się Brazylia oraz Szwajcaria, słabsza Serbia - to były gwiazdor Barcelony pozostał na Bliskim Wschodzie, by na żywo oglądać spotkania MŚ 2022. Niestety w poniedziałek świat obiegło skandaliczne nagranie z jego udziałem.
41-latek w poniedziałek z trybun śledził poczynania Brazylii i Korei Południowej w meczu 1/8 finału mundialu. "Canarinhos" wygrali 4:1 i awansowali do ćwierćfinału rozgrywek. Eto'o wciąż jest popularną postacią w świecie futbolu i kibice chętnie robią sobie z nim zdjęcia. Nie inaczej było pod stadionem 974, gdzie toczyła się rywalizacja ekip z Ameryki Południowej i Azji. Jeden z fanów doprowadził byłego gracza do furii.
Samuel Eto'o kopnął kibica [WIDEO]
Eto'o spokojnie pozował do zdjęć, dopóki nie wypatrzył w grupie fana z kamerą. Nie wiadomo, co go tak naprawdę rozzłościło, a po zdarzeniu nie był w stanie wyjaśnić swojego zachowania. Nagranie z tego skandalu obiegło sieć.
Kameruńczyk początkowo ogranicza się do krzyków, ale później staje się coraz bardziej agresywny. Jego kompani wyrywają wreszcie kamerę kibicowi, a Eto'o wymierza mu kopniaka w twarz. Głowa młodego mężczyzny odskakuje, a on sam pada na ulicę. Na szczęście nic poważnego mu się nie stało.
RadioZET.pl/La Opinion
Oceń artykuł