Celebryta wszedł na murawę i zaczepiał Messiego. FIFA zbada, jak do tego doszło
FIFA przeprowadzi dochodzenie, które ma ustalić, w jaki sposób celebryta Salt Bae wszedł na boisko w trakcie finału mistrzostw świata, mógł całować puchar i zaczepiać piłkarzy. Turek po ostatnim gwizdku próbował zrobić sobie zdjęcie z Messim, a także nakłaniał Argentyńczyków, by dali mu potrzymać medal.. w zębach.
Salt Bae (właściwie: Nusret Gokce) po meczu wrzucił na Instagrama swoje zdjęcie, na którym widać, jak trzyma puchar świata i go całuje. Później do sieci trafiło też wideo z celebrytą w roli głównej. Turek kilkakrotnie szarpnął Lionela Messiego, by zrobił sobie z nim zdjęcie. Kapitan Argentyny wyraźnie nie był tym zainteresowany.
Gokce wyprosił zdjęcia z dwoma innymi zawodnikami – Angelem di Marią i Lisandro Martinezem. Na jednej z fotografii Turek trzyma medal w zębach.
Nusret Gokce był krytykowany nie tylko z powodu zachowania wobec piłkarzy, ale także tego, że w ogóle wszedł na murawę. Według przepisów, prawo do obecności na boisku mają tylko wygrani, oficjele FIFA i przedstawiciele państw, w których są rozgrywane mistrzostwa. Rzecznik federacji powiedział już, że FIFA przeprowadzi dochodzenie w sprawie wejścia Salt Bae na murawę.
Gokce to właściciel sieci luksusowych restauracji, które znajdują się m.in. w Katarze, Beverly Hills w Los Angeles czy prestiżowej dzielnicy Londynu. Jednym z jego stałych gości jest prezydent FIFA, Gianni Infantino. W trakcie turnieju, turecki restaurator opublikował w sieci zdjęcie na którym widać, jak podczas meczu siedzi na trybunach obok szefa federacji.
RadioZET.pl/PAB
Tu się dzieje
