Ogromne poruszenie Dariusza Szpakowskiego w trakcie finału. TVP pokazało kulisy
- Argentyno, Argentyno, co ty robisz? - mówił wyraźnie poruszony Dariusz Szpakowski tuż po tym, jak Angel di Maria trafił do siatki w finale mundialu. Moment, w którym komentator relacjonował bramkę na 2:0, uwieczniono w kulisach udostępnionych przez TVP.

Reakcje Dariusza Szpakowskiego w trakcie finału mundialu były śledzone przez kamerę, która znajdowała się na stanowisku komentatorskim. W krótkich, wrzuconych do sieci nagraniach widać, jak legendarny dziennikarz żywo reaguje na wydarzenia z boiska.
- Messi, ależ zgranie. Będzie okazja do Argentyny, popatrzmy, czy to będzie 2:0? Di, di, di Maria! Argentyno, co ty robisz? Zaczął to Messi, skończył di Maria, dwaj, którzy kończą, jeżeli chodzi o mistrzostwa świata – mówił do mikrofonu Szpakowski tuż po tym, jak padła druga bramka finału MŚ.
Dariusz Szpakowski już przed turniejem ogłosił, że mundial w Katarze jest ostatnim, w którym będzie relacjonował wydarzenia zza mikrofonu. Po wręczeniu Argentyńczykom pucharu i medali, Szpakowski pożegnał się z telewidzami. - Proszę państwa, stwierdzę krótko. Messi, Martinez, Montiel, Marciniak, Mila, mój ostatni finał mistrzostw świata. Ale jeszcze nie odkładam mikrofonu. Dziękuję państwu za wspaniałe chwile podczas dzisiejszego finału, za 12 finałów mistrzostw świata. Oddaję głos do studia - powiedział Szpakowski.
Doświadczony komentator dodał też, że w przyszłości chce jeszcze pracować przy spotkaniach. - Nie mówię żegnaj, ale do widzenia. Gdzieś, co jakiś czas chciałbym być z państwem. Przepraszam za wszystkie pomyłki, potknięcia, przejęzyczenia w trakcie komentarzy. Bycie w państwa domach było zaszczytem. Z finału mistrzostw świata: halo, Warszawa! - zakończył Szpakowski.
RadioZET.pl/PAB