Messi w tarapatach przed meczem z Polską. Skandal z udziałem piłkarza
Lionel Messi został oskarżony przez pięściarza Saula "Canelo" Alvareza o domniemane kopnięcie koszulki reprezentacji Meksyku. Sportowiec miał dopuścić się wysyłania gróźb w stronę legendy futbolu przed meczem z Polską. W obronie piłkarza PSG stanął dziennikarz ESPN.

W swoim drugim występie na mistrzostwach świata w Katarze Argentyna pokonała Meksyk 2:0 po golach Lionela Messiego i Fernandeza. Do internetu wyciekło nagranie z szatni Albicelestes, na którym widać, jak Messi kopie koszulkę Meksyku. Prawdopodobnie piłkarz zrobił to przez zupełny przypadek, ale w sieci znalazła się grupa fanów, która zaczęła oskarżać Argentyńczyka o niechlubny czyn. Zachowanie 35-latka nie spodobało się też Saulowi "El Canelo" Alvarezowi. Meksykański pięściarz zaczął wygrażać zawodnikowi.
"Widzieliście Messiego, który wyczyścił podłogę naszą koszulką i flagą? Niech prosi Boga, by mnie nie spotkał! Tak jak ja szanuję Argentynę, tak wy musicie szanować Meksyk" - grzmiał na Twitterze.
Jednak w obronie piłkarza stanął jeden z dziennikarzy ESPN, który wytłumaczył, że był to zwykły przypadek.
Messi kopnął koszulkę Meksyku? Dziennikarz wyjaśnia
"Alvarez się myli. To nie jest w stylu Messiego. To piłkarz, który szanuje innych. Koszulka leży na podłodze, a on ją prostuje, żeby zdjąć buta. Nie wymyślajmy bzdur tam, gdzie ich nie ma. Argentyna wygrała. I koniec, kropka" - napisał David Faitelson.
Cancelo Alvarez odpisał dziennikarzowi, że nie zna on prawdy. Jednak Faitelson odpowiedział mu, aby jedynie przygotowywał się do swojej kolejnej walki. Poniżej zamieszczamy wideo z szatni Argentyny.
Przed ostatnią kolejką fazy grupowej Argentyna ma punkt do prowadzącej Polski. W środę Albicelestes zagrają z biało-czerwonymi o awans do 1/8 finału. Relacja na żywo z meczu Polska - Argentyna zostanie przeprowadzona na naszym portalu.
RadioZET.pl