Jest następca Michniewicza? "Kulesza dalej marzy o jego zatrudnieniu"
Przyszłość Czesława Michniewicza w roli selekcjonera reprezentacji Polski wciąż jest niepewna. Przegląd Sportowy poinformował, że Cezary Kulesza niezbyt przychylnym okiem patrzy na możliwość podpisania nowej umowy, a w roli następcy upatruje Adrija Szewczenko.

- Nie zamierzam rezygnować - mówił Czesław Michniewicz w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie Gość Radia ZET. Przypomnijmy, że umowa selekcjonera reprezentacji Polski wygasa wraz z końcem tego roku.
Cezary Kulesza ma możliwość przedłużenia kontraktu z obecnym trenerem, jednak nie wiadomo, czy się na to zdecyduje. Przegląd Sportowy poinformował z kolei, że "prawdopodobnie od 1 stycznia reprezentacja Polski nie będzie miała trenera".
Wymarzony następca Kuleszy
"Kulesza nie przestał myśleć i marzyć o zatrudnieniu Andrija Szewczenki. Oczywiście dogadanie się z Michniewiczem byłoby najłatwiejsze i najwygodniejsze – selekcjoner jest zainteresowany dalszą pracą, ale już prezes tak zdecydowany nie jest" - czytamy w artykule Roberta Błońskiego.
Według dziennikarz PS wpływ na decyzję Kuleszy mogą mieć opinię piłkarzy, polityków i kibiców. Niedługo Kulesza i Michniewicz zasiądą do rozmów. Wówczas selekcjoner ma podsumować swoją pracę i nakreślić plan na dalszy rozwój.
RadioZET.pl/Przegląd Sportowy