Oceń
Do kuriozalnej sytuacji w meczu Chorwacja - Maroko o brązowy medal mistrzostw świata 2022 w Katarze doszło w 75. minucie spotkania, przy wyniku 2:1 dla Chorwatów.
Kilka chwil wcześniej w polu karnym Marokańczyków przewrócił się Josko Gvardiol, za co powinien zostać podyktowany rzut karny, ale mimo to sędzia główny pojedynku nie użył gwizdka. Akcja była kontynuowana, a kontrował Achraf Hakimi, który następnie również położył się na murawę w okolicach 16. metra po starciu z Bruno Petkovicem.
Achraf Hakimi niczym Louis van Gaal
Arbiter uznał, że faulu nie było, natomiast pokazał za moment gestem, że będzie sprawdzał poprzednią sytuację Gvardiola wraz z wozem VAR. Gdy wyciągnął rękę w kierunku Hakimiego, by poczekał, ten przewrócił się, udając, że sędzia Abdulrahman Al-Jassim go popycha.
Leżąc na ziemi, Hakimi szybko zorientował się, że to, co zrobił, nie było najlepszym rozwiązaniem w tej sytuacji i momentalnie wstał na nogi. Na jego nieszczęście ten istnie komiczny incydent szybko zaczął krążyć po sieci. Internauci przypomnieli przy tym niemal identyczne zachowanie holenderskiego trenera Louisa van Gaala, który przewrócił się przy linii bocznej boiska w podobny sposób, gdy podszedł do niego sędzia Mike Dean.
Po tym incydencie bramki w tym spotkaniu już nie padły. Chorwacja pokonała Maroko 2:1 i zdobyła brązowy medal MŚ 2022 w Katarze. Bramki dla Chorwatów strzelali Gvardiol i Mislav Orsic, zaś dla Marokańczyków trafił Achraf Dari.
RadioZET.pl
Oceń artykuł