Oceń
Dla Roberta Lewandowskiego będą to drugie mistrzostwa świata w karierze. Cztery lata temu napastnik Barcelony zagrał na mundialu w Rosji, ale w żadnych z meczów nie udało mu się zdobyć gola. Teraz kapitan biało-czerwonych stanie przed szansą trafienia na globalnym czempionacie.
FIFA drażni się z Robertem Lewandowskim
Do sytuacji Lewandowskiego odniósł się oficjalny profil FIFA, który zamieścił zdjęcie piłkarza, dodając specjalny opis. "Ten człowiek ma niedokończone sprawy" - czytamy. Nie ma wątpliwości, że były zawodnik Bayernu Monachium będzie chciał przynajmniej raz trafić do siatki na mistrzostwach świata.
"Dobro drużyny jest najważniejsze. Jak będziemy wygrywać, to wtedy nieważne, kto będzie zdobywał gole. Z drugiej strony, jeśli cały zespół będzie się prezentować dobrze, to i ja będę swoje miał okazje" - mówił sam zainteresowany na konferencji prasowej.
Porównując inny ważny turniej, czyli mistrzostwa Europy, to na tej imprezie Lewandowski ma na koncie łącznie pięć strzelonych bramek. Czy na MŚ w Katarze zbliży się do tego wyniku? Pierwszą okazję Lewy będzie miał we wtorek 22 listopada w meczu Polska - Meksyk.
RadioZET.pl
Oceń artykuł