Oceń
Do awarii samolotu doszło, gdy Robert Lewandowski i pozostali byli już na pokładzie i czekali na start. Wówczas nieoczekiwanie usłyszeli, że muszą opuścić pokład.
O incydencie tym dowiedział się portal Wirtualna Polska Sportowe Fakty. Informację tę potwierdził im rzecznik kadry, Jakub Kwiatkowski, a także osoby ze sztabu napastnika Barcelony.
Awaria samolotu Roberta Lewandowskiego
Jeszcze tego samego dnia "Lewy" dotarł bezpiecznie do Polski. Zjawił się na zgrupowaniu biało-czerwonych tak, jak przewidywał to plan.
W środę podopiecznych Czesława Michniewicza czeka ostatni sprawdzian przed mistrzostwami świata 2022 w Katarze. Przy Łazienkowskiej w Warszawie zmierzą się z reprezentacją Chile.
Dzień później wylecą do Kataru, gdzie pierwsze spotkanie w fazie grupowej MŚ rozegrają we wtorek 22 listopada. Ich rywalem będzie Meksyk.
RadioZET.pl/ WP Sportowe Fakty
Oceń artykuł