Duży problem z Szewczenką. To zamyka mu drzwi do polskiej kadry
Andrij Szewczenko może nie rozwiązać umowy z Geoną, co zamknie mu drzwi do reprezentacji Polski. Sensacyjne doniesienia ujawnił jeden z ukraińskich dziennikarzy Igor Tsyganik.
Andrij Szewczenko miał mieć prostą drogę do przejęcia reprezentacji Polski po Paulo Sousie. Po długich rozmowach z Cezarym Kuleszą były piłkarz m.in. AC Milan i Chelsea doszedł do porozumienia, ustalając warunki finansowe z PZPN. Wydawało się, że obowiązująca go umowa z Genoą zostanie rozwiązana za porozumieniem stron.
Okazuje się, że coś, co miało być proste, wcale takie nie jest. Jak poinformował Igor Tsyganik, Szewczenko nie dogadał się z władzami włoskiego klubu i może zapomnieć o prowadzeniu reprezentacji Polski.
Szewczenko nie zostanie trenerem Polaków?
- Andrij Szewczenko nie poprowadzi reprezentacji Polski! Umowa z Genoą nie została rozwiązana - czytamy na Twitterze.
Zanim były znakomity piłkarz przejmie biało-czerwonych, musi nawiązać nić porozumienia z Genoą. Przypomnijmy, że Szewczenko ma ważny kontrakt z klubem do czerwca 2024 roku. Na początku żądał wypłacenia pełnej sumy, która opiewa na kwotę 2,5 miliona euro za rok pracy, na co władze drużyny się nie zgodziły. Drugą możliwością jest spłata większej części umowy, ale i na to Genoa nie ma zamiaru przystawać.
Włosi są świadomi rozmów Szewczenki z PZPN, dlatego sami nie będą chcieli odpuścić i "ugrać" coś dla siebie.
W drugiej części wpisu Igor Tsyganik uważa, że PZPN będzie musiał wybrać jednego z polskich trenerów dla reprezentacji. Jeżeli jego opinia okaże się prawdą, najprawdopodobniej Cezary Kulesza zatrudni Adama Nawałkę, który jakiś czas temu ustalił warunki kontraktu, ale został odesłany na listę rezerwową.
RadioZET.pl
Tu się dzieje
