Oceń
Robert Lewandowski doznał urazu w niedzielnym meczu z Andorą. Z boiska zszedł w 63. minucie, wyraźnie przy tym utykając. Po chwili zaczął okładać kolano lodem. Poniedziałkowe badania wykazały uszkodzenie więzadła pobocznego prawego kolana. Jak przekazał PZPN, leczenie w takim przypadku trwa zazwyczaj od 5 do 10 dni. Sprawa może być jednak dużo bardziej poważna, o czym poinformował na Twitterze Iwański.
- Jeszcze nie wiadomo czy potrzebna będzie operacja. Według pierwszej diagnozy: miesiąc przerwy. W najgorszym scenariuszu zagrożone mogłoby być Euro, ale - na razie nie idźmy tak daleko - przekazał na Twitterze dziennikarz TVP Sport. - Powtórzę: to, co usłyszałem, nie brzmi tak optymistycznie jak oficjalny komunikat. Nadzieja w tym, jak dobrze jest przygotowany i że błyskawicznie się regeneruje. Pierwsza diagnoza to miesiąc. Czekamy na kolejne, oby lepsze, informacje - dodał w kolejnym wpisie.
Robert Lewandowski przejdzie operację kolana?
Lewandowski opuści zgrupowanie reprezentacji Polski i wróci do Monachium, gdzie podda się rehabilitacji. Dopiero lekarze mistrzów Niemiec ocenią, jak poważna jest kontuzja i jakie należy zastosować leczenie. Wszystko wskazuje jednak na to, że kapitan biało-czerwonych nie tylko przegapi spotkanie z Anglią na Wembley, ale też hitowy mecz Bundesligi, w którym jego Bayern zagra z RB Lipsk.
"Lewy" wystąpił w dwóch ostatnich meczach kadry narodowej z Węgrami i Andorą, w których zdobył trzy bramki.
Oceń artykuł