Oceń
Reprezentacja Polski przystępowała do tego meczu pewna zakończenia rywalizacji w grupie na drugim miejscu i awansu do baraży el. MŚ 2022. Biało-czerwoni wciąż nie byli jednak pewni rozstawienia. To miało zagwarantować zwycięstwo.
Co innego Węgrzy, którzy podeszli do spotkania w Warszawie bez większego celu. Jedyne, co mogli ugrać, to zajęcie na koniec rywalizacji w grupie trzeciego miejsca, które i tak nie daje im awansu.
Ostatecznie to rywale wyszli ze starcia na PGE Narodowym zwycięsko po bramkach Andrasa Schafera i Daniela Gazdaga. Gola dla biało-czerwonych zdobył Karol Świderski.
Polska - Węgry WIDEO: SKRÓT MECZU, BRAMKI, GOLE
Węgrzy objęli prowadzenie w 37. minucie. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego piłkę "przedłużył" Tymoteusz Puchacz, a ta spadła na głowę Schafera, który z bliska pokonał Wojciecha Szczęsnego, pakując mu futbolówkę między nogami.
Polacy doprowadzili do wyrównania w 61. minucie po strzale głową Karola Świderskiego.
Zwycięski gol dla reprezentacji Węgier padł w 80. minucie po najładniejszej akcji całego spotkania.
RadioZET.pl
Oceń artykuł