Nie żyje słynny kibic. Jego ciało znaleziono przed meczem el. MŚ 2022

Kevin Norman nie żyje. Mężczyzna w kibicowskim środowisku był uważany za jedną z ikon. Jak informuje dziennik "The Sun" Brytyjczyk był w drodze na mecz el. MŚ 2022, w którym Anglicy na wyjeździe podejmowali San Marino.

Zdaniem dziennikarzy jeden z przechodniów zawiadomił służby, kiedy ujrzał ciało unoszące się w wodzie w Canale Grande w Wenecji. Na miejscu zjawili się strażacy, którzy wyciągnęli zwłoki na brzeg. Norman został zidentyfikowany po karcie kredytowej, którą znaleziono w jego ubraniu.

Redakcja poleca

Borek wysłał wiadomość do Sousy. Dziennikarz wysłał jasny sygnał

Lewandowski nie wiedział o rozstawieniu? PZPN zaprzecza i pokazuje nagranie

Kevin Norman nie żyje

- Kevin był dobrze znany wśród fanów Watfordu i nie opuścił żadnego meczu ligowego od prawie 40 lat. Nie przegapił też żadnego spotkania reprezentacji Anglii od lat 90. ubiegłego wieku - czytamy w "The Sun".

Na ten moment policja czeka na wyniki sekcji zwłok. Dopiero na jej podstawie zapadnie decyzja o wszczęciu ewentualnego śledztwa. Angielscy kibice domagają się, aby w trakcie meczu Watford z Manchesterem United oddać hołd zmarłemu, klaszcząc w 60. minucie meczu Premier League.

RadioZET.pl