Mbappe ma teraz duży problem. Ukrył się przed dziennikarzami
Kylian Mbappe nie pojawi się na konferencji prasowej przed czwartkowym meczem Francji w eliminacjach Euro 2024. Kapitan Trójkolorowych nie chce rozmawiać z dziennikarzami, bo boi się pytań o swoją przyszłość i decyzję o pozostaniu w Paris Saint-Germain na kolejny sezon.
Mbappe, który po mundialu w Katarze został kapitanem kadry, do tej pory stawiał się na konferencjach. Nie miał z tym problemu nawet po tym, jak do mediów trafił jego list wysłany do Paris Saint-Germain, w którym poinformował klub, że nie przedłuży wygasającego w 2024 roku kontraktu. Teraz postanowił nie wyjść na spotkanie z dziennikarzami. Zastąpi go wicekapitan, Antoine Griezmann.
Mbappe boi się pytań o transfer i swoją przyszłość
Nietrudno domyślić się, że Mbappe boi się pytań dotyczących jego przyszłości. Co prawda okno transferowe zakończyło się kilka dni temu, ale plotki na ten temat wciąż się nasilają. Z racji tego, że jego kontrakt z Paris Saint-Germain wygasa w czerwcu 2024 roku, w styczniu będzie mógł legalnie podpisać umowę z dowolnym klubem. Wiele mediów jest przekonanych, że gracz jest już dogadany z Realem Madryt i po tym sezonie za darmo przeniesie się do klubu ze stolicy Hiszpanii.
Jeszcze kilka tygodni temu wydawało się, że przyszłość Mbappe jest jasna i już tego lata pożegna się z Paryżem. Mówił o tym prezes Nasser Al-Khelaifi. - Nie pozwolimy, by najlepszy gracz na świecie odszedł za darmo. Albo podpisze nowy kontrakt, albo zostanie sprzedany - mówił przy okazji prezentacji trenera Luisa Enrique. Sytuacja uległa jednak zmianie. Zgodnie z najnowszymi informacjami Mbappe zdecydował się zrzec bonusu wynoszącego około 100 milionów euro w zamian za to, że klub przywróci go do treningów z zespołem i pozwoli mu grać.
Reprezentacja Francji w czwartek zmierzy się z Irlandią w ramach 5. kolejki eliminacji Euro 2024. Do tej pory Trójkolorowi odnosili same zwycięstwa i z kompletem punktów liderują w tabeli swojej grupy.
Tu się dzieje
