Obserwuj w Google News

Sensacja w Lidze Mistrzów. Szachtar Donieck ograł Barcelonę

2 min. czytania
07.11.2023 20:45
Zareaguj Reakcja

Sensacja na start 4. kolejki Ligi Mistrzów. FC Barcelona uległa w Hamburgu Szachtarowi Donieck 0:1. To pierwsza porażka "Dumy Katalonii" w tej edycji LM. Autorem jedynej bramki został Danylo Sikan. Bezbarwny mecz zaliczył Robert Lewandowski.

Szachtar Donieck
fot. AXEL HEIMKEN/AFP/East News

FC Barcelona podchodziła do spotkania z Szachtarem Donieck w roli ogromnego faworyta. Trudno się dziwić, w końcu piłkarze Xaviego wygrali pierwsze trzy mecze w Lidze Mistrzów, a w Hamburgu walczyli o przypieczętowanie awansu do 1/8 finału. Wydawało się, że dla mistrzów Hiszpanii będzie to spokojne spotkanie.

Katastrofa Barcelony w Lidze Mistrzów

Tymczasem gospodarze, nie dość, że postawili się Barcelonie, to jeszcze ją ograli 1:0. Postawa mistrzów Ukrainy zasługuje na pochwałę, bo praktycznie od początku meczu nie przestraszyli się wyżej notowanego rywala i wyszli na to spotkanie z otwartą przyłbicą. Odważna gra została nagrodzona i to w najlepszy możliwy sposób.

Zobacz także:  Gol w meczu Szachtar - Barcelona. Zobacz wideo bramki w Lidze Mistrzów

W zespole Barcelony jako jedyny na pochwałę zasłużyli tylko Marc-Andre Ter Stegen oraz Ronald Araujo. Urugwajczyk dobrze wywiązał się ze swoich zadań defensywnych, natomiast niemiecki golkiper kilkukrotnie bronił groźne strzały gospodarzy.

Strzelecka niemoc Roberta Lewandowskiego

Fatalnie zagrał w Hamburgu Robert Lewandowski. Polak był praktycznie niewidoczny przez cały mecz, a kiedy dostawał piłkę, to albo źle ją przyjmował, albo niecelnie podawał do kolegów z drużyny. Dla Polaka to szósty mecz, w którym nie wpisał się na listę strzelców.

Dla Szachtara Donieck była to pierwsza wygrana nad Barceloną od 15 lat.

Dzięki dzisiejszemu triumfowi mistrzowie Ukrainy przedłużyli swoje szanse na awans do kolejnej fazy Ligi Mistrzów. Po 4. kolejkach mają sześć punktów na koncie. Liderem pozostaje Barcelona z dorobkiem dziewięciu punktów.

Źródło: Radio ZET