Szalona końcówka w Paryżu. VAR sprzymierzeńcem Bayernu w hicie Ligi Mistrzów

14.02.2023 22:54

Bayern Monachium pokonał w hicie 1/8 finału Ligi Mistrzów Paris Saint-Germain 1:0. Pod koniec spotkania nie brakowało emocji, gdzie VAR anulował dwie bramki dla paryżan. W dodatku Bawarczycy kończyli mecz w "dziesiątkę" po czerwonej kartce Benjamina Pavarda.

PSG
fot. PAP/EPA

W jednym z pierwszych meczów 1/8 finału Ligi Mistrzów Paris Saint-Germain zagrało w hitowym starciu z Bayernem Monachium. Bawarczycy od pierwszego gwizdka rzucili się na rywali, stawiając wysoki pressing, wysyłając jasny sygnał, że przyjechali po pełną pulę. Mimo braku poważnych okazji do otwarcia wyniku podopieczni Juliana Nagelsmanna przeważali na połowie paryżan. Jednocześnie goście budowali przewagę na środku boiska, gdzie mimo przenoszenia ciężaru gry przez

PSG na drugą stronę, gospodarze nie potrafili znaleźć rozwiązania na zorganizowaną defensywę bawarskiego klubu. Francuzi byli kompletnie bezradni. Bayern kontrolował większą część pierwszej części gry, ale po 45 minutach kibice nie zobaczyli bramek w Parku Książąt. Doskonałą okazję przed przerwą miał jeszcze Leon Goretzka, ale jego uderzenie zza pola karnego wyśmienicie obronił Gianluigi Donnarumma.

Po zmianie stron PSG zaczęło grać odważniej w ofensywie, wytrącając kilka atutów Bayernowi.

W 53. minucie wynik spotkania otworzył Kingsley Coman. Francuz wykorzystał fantastyczne dośrodkowanie Alphonso Daviesa, który dośrodkowując na prawą stronę pola karnego wypatrzył kolegę, a 26-latek z pierwszej piłki wpakował ją do siatki. Od razu zareagował Christophe Galtier, który wpuścił Kyliana Mbappe.

Bayern zdobył Paryż, PSG zabrakło szczęścia

Chociaż mistrzowie Niemiec podrażnili mistrzów Francji to goście mogli podwyższyć prowadzenie, ale najpierw swój zespół ratował Gianluigi Donnarumma, broniąc strzał Erica Maxima Choupo-Motinga. Po chwili Kameruńczyk trafił w poprzeczkę.

W 74. minucie Mbappe na chwilę uszczęśliwił trybuny, dobijając strzał Neymara. Po chwili okazało się, że rancuski napastnik znajdował się na pozycji spalonej i VAR anulował trafienie dla paryżan. Kilka sekund wcześniej Yann Sommer znakomicie wybronił strzał w akcji sam na sam z Mbappe.

Mimo wszystko PSG zaczęli wykorzystywać gubienie się Bayernu we własnym polu karnym. W 83. minucie Kylian Mbappe znów znalazł drogę do siatki, gdzie idealnie futbolówkę wyłożył mu Nuno Mendes. Jednak po chwili znów we znaki dał się VAR, który wskazał, że Mendes był na spalonym. 60 sekund później Mendes dojrzał Lionela Messiego w obrębie szesnastki i identycznie wyłożył mu piłkę, ale na drodze Argentyńczyka stanął Benjamin Pavard. Po kilku minutach francuski obrońca sfaulował byłego gracza Barcelony, za co otrzymał drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę, przez co musiał opuścić boisko.

Finalnie jego zejście nie miało wpływu na wynik, a Bayern pokonał PSG 1:0.

Paris Saint-Germain - Bayern Monachium 0:1 (0:0).

Bramka: Kingsley Coman (53').

RadioZET.pl