Legia ograła Aston Villę. Pięć goli w meczu Ligi Konferencji
Legia Warszawa wygrała z Aston Villą 3:2 (2:2) w pierwszym meczu fazy grupowej Ligi Konferencji Europy. Gola na wagę zwycięstwa w drugiej połowie zdobył Ernest Muci.

Od pierwszych minut na boisku legioniści starali się wywierać presję na rywalach, nakładając wysoki pressing. Zaledwie po trzech minutach od rozpoczęcia spotkania Legia wyszła na prowadzenie. Patryk Kun dośrodkował piłkę na środek pola karnego. Tam znalazł się Paweł Wszołek, który idealnie wbijając się w moment podania zaskoczył Emiliano Martineza.
Niestety, kibice przy Łazienkowskiej cieszyli się znakomitym otwarciem jedynie przez 2,5 minuty. Po strzale Nicolo Zaniolo poprzeczka uratowała Kacpra Tobiasza, ale Jhon Duran udanie dobił głową, doprowadzając do wyrównania. Legia bardzo dobrze prezentowała się na murawie, zwłaszcza że po odzyskaniu piłki zawodnicy starali się utrzymywać na połowie rywali.
W 26. minucie gospodarze ponownie wyszli na prowadzenie. Wszołek zagrał piłkę z prawego skrzydła do Ernesta Muciego, który wpakował ją do bramki. Akcja była jeszcze sprawdzana przez VAR, ale finalnie trafienie zostało uznane. Wicemistrzowie Polski nie zamierzali się jednak zatrzymywać i szli za ciosem. Muci kapitalnie wyłuskał futbolówkę i o mały włos i znalazłby się sam na sam z Martinezem, ale ostatecznie Ezri Konsa zdołał go ubiec i odebrać piłkę.
Wymarzony start Legii w Lidze Konferencji, wygrana z Aston Villą
W 39. minucie goście ponownie doprowadzili do remisu. Legioniści byli zbyt statyczni we własnym polu karnym i po chwili po szczęśliwym strzale Lucasa Digne piłka wpadła do siatki. Po drodze futbolówka odbiła się jeszcze od pleców Wszołka. Przed zejściem do szatni podopieczni Unaia Emery'ego mieli okazję do wyjścia na prowadzenie, ale Tobiasz fantastycznie wybronił uderzenie Durana.
Sześć minut po zmianie stron Wojskowi przeprowadzili kapitalną akcję, po której trzeci raz wyszli na prowadzenie. Ernest Muci pociągnął akcję do przodu i wbiegając w pole karne, zdecydował się na strzał i pokonał Martineza. Piłka jeszcze odbiła się od słupka. Aston Villa zachowywała się tak, jakby to ona prowadziła, grając bez zdecydowanego ruchu do piłki.
Liga Konferencji: Legia poskromiła Aston Villę, grad goli
Piłkarze prowadzeni przez Kostę Runjaicia nie ograniczali się do samych ataków, ale też starali się trochę przytrzymać piłkę. W 64.minucie Martinez wybronił strzał Slisza na raty, dobijać próbował Gual, ale Chambers wybił piłkę, która zmierzała do bramki.
Goście obudzili się dopiero na sam koniec spotkania, ale nie potrafili sforsować zasieków Legii, która zanotowała swoje pierwsze zwycięstwo w Lidze Konferencji, wygrywając 3:2. Rewanż w Birmingham rozegrany zostanie 30 listopada.
Legia Warszawa - Aston Villa Birmingham 3:2 (2:2).
Bramki: dla Legii - Paweł Wszołek (3), Ernest Muci (26, 51); dla Aston Villi - Jhon Duran (6), Lucas Digne (39).