Tebas znów szokuje. "Ronaldo homoseksualistą, a Messi niepełnosprawnym intelektualnie"
W hiszpańskiej La Lidze trwa rasistowska afera związana z obelgami, które otrzymał od "kibiców" Valencii skrzydłowy Realu Madryt - Vinicius Junior. W temacie tym głos zabrał prezes La Ligi, Javier Tebas. Jak zwykle, jego słowa szokują.

Trwa afera rasistowska w La Lidze. Przypomnijmy, że w miniony weekend podczas meczu Valencii z Realem Madryt Vinicius Junior był obrażany przez "kibiców" "Nietoperzy". Obelgi dotyczyły głównie koloru jego skóry. Sfrustrowany piłkarz wykonał gest w kierunku kiboli, sugerujący im, że wkrótce spadną do niższej ligi, za co, między innymi, obejrzał czerwoną kartkę. Ostatecznie karę mu cofnięto, a sam Brazylijczyk otrzymał wiele słów wsparcia w związku z tym, co go spotkało.
Wydarzenia te, co oczywiste, wywołały ogromne poruszenie w Hiszpanii, Brazylii, ale także w ogóle na całym świecie. Na Półwyspie Iberyjskim pojawiły się nawet protesty przeciwko rasizmowi. Głos w tej sprawie zabrał więc oczywiście prezes La Ligi - Javier Tebas. Niestety, jak zwykle, bardzo przy tym zszokował.
Javier Tebas znów zszokował
- Vinicius jest obrażany na tle rasistowskim, ponieważ jest świetnym zawodnikiem. Jeśli spojrzymy trochę wstecz, to wielcy piłkarze, tacy jak Cristiano Ronaldo i Leo Messi również byli wyzywani. Pierwszy był nazywany homoseksualistą, a drugi niepełnosprawnym intelektualnie. Teraz wyzwiska są skierowane do Viniciusa, bo to świetny zawodnik - powiedział, po czym przeprosił Brazylijczyka za zaistniałą sytuację. - W przyszłości Vinicius zdobędzie Złotą Piłkę - dodał.
Ostatecznie władze La Ligi dość szybko zareagowały na rasistowskie wyzwiska "fanów" Valencii i wymierzyły karę klubowi w postaci zamknięcia jednej z trybun na pięć meczów oraz grzywny w wysokości 45 tysięcy euro. Tebas zapowiedział już, że w przyszłości wprowadzone zostaną jeszcze surowsze kary za podobne zachowania.
- Kara odjęcia punktów nie istnieje w hiszpańskim ustawodawstwie. Czy dobrze byłoby pomyśleć o jej wprowadzeniu? Myślę, że tak. Przy obecnym systemie sankcji chcemy mieć dla siebie więcej uprawnień. Musimy myśleć o przyszłości. Niezbędna jest codzienna walka z rasizmem - podkreślił.
RadioZET.pl