Piłkarki bojkotują grę w kadrze. 39 powołanych nie przyjedzie na zgrupowanie
Jenni Hermoso oskarżyła hiszpańską federację o próbę "zastraszenia i grożenia" mistrzyniom świata poprzez powołanie ich wbrew ich woli na dwa mecze Ligi Narodów. Piłkarka, podobnie jak jej koleżanki z zespołu, bojkotują grę w kadrze z powodu zachowania federacji.

Hermoso, która została siłą pocałowana przez byłego prezesa hiszpańskiej federacji piłkarskiej (RFEF) Luisa Rubialesa po triumfie jej drużyny w mistrzostwach świata, nie została włączona do składu, ale wyraziła poparcie dla reszty swoich koleżanek z drużyny.
- Zawodniczki są przekonane, że jest to kolejna strategia podziału i manipulacji, mająca na celu zastraszenie nas i grożenie nam reperkusjami prawnymi i sankcjami gospodarczymi" - napisała zawodniczka – w oświadczeniu.
Pocałunek Rubialesa wywołał międzynarodowy skandal i wstrząsnął federacją, doprowadzając do jego rezygnacji, a także zwolnienia trenera reprezentacji Jorge Vildy. Selekcjoner został zastąpiony przez swojego numer dwa, Montse Tome.
Hiszpanki bojkotują grę w kadrze
W piątek 39 piłkarek, w tym 21 z 23 uczestniczek Mistrzostw Świata, stwierdziło w oświadczeniu, że warunki nie są odpowiednie dla ich powrotu do La Roja i wezwało do dalszych zmian w różnych działach federacji. Pomimo tego, nowy trener powołał około 15 mistrzyń świata i innych sygnatariuszek dokumentu do gry przeciwko Szwecji i Szwajcarii w Lidze Narodów, turnieju kwalifikującym do Igrzysk Olimpijskich w Paryżu w 2024 roku.
Zawodniczki powołani przez Tome'a, które znalazły się w 39-osobowej kadrze, opublikowały oświadczenie w mediach społecznościowych. Wyraziły w nim wolę, aby nie dostawać powołań z uzasadnionych powodów.
Zawodniczki zostały wezwane do Madrytu we wtorek, a jeśli się nie stawią, grożą im wysokie grzywny i zawieszenie licencji federacyjnej na okres od dwóch do 15 lat. "Chcę po raz kolejny pokazać moje pełne wsparcie dla moich koleżanek, które zostały zaskoczone i zmuszone do zareagowania na kolejną niefortunną sytuację spowodowaną przez ludzi, którzy nadal podejmują decyzje w RFEF" - powiedziała Hermoso w swoim oświadczeniu. Piłkarka Barcelony nie została włączona do składu, ponieważ według Tome był to najlepszy sposób, aby ją chronić. "Chronić przed czym? I przed kim?" - Hermoso pytała retorycznie w oświadczeniu.