Dlaczego Lewandowski odszedł z Bayernu do Barcelony? Jego żona podała powód
Przejście Roberta Lewandowskiego z Bayernu do Barcelony mogło być zaskakujące dla kibiców znających sytuację klubu z Camp Nou. Powody, które stały za taką decyzją piłkarza i jego rodziny poznaliśmy dzięki jego żonie, Annie, która była gościem podcastu Wojewódzki i Kędzierski.

Anna Lewandowska powiedziała m.in., że pierwsze myśli o tym, by zmienić miejsce zamieszkania pojawiły się po pandemii. - Nie chciałabym nikogo urazić, ale gdy ona się kończyła to był dla mnie bardzo dziwny okres w Niemczech. Postawa ludzi, niemiecki porządek, trzymanie dystansu. Brak uśmiechu, brak przytulenia, pogody ducha. Brakowało mi tego. To był dziwny czas również z tego powodu, że przestali do nas przyjeżdżać znajomi, nie było takich możliwości po pandemii, a przecież dom był zawsze pełen ludzi. - nie ukrywała żona piłkarza w podcaście Wojewódzki&Kędzierski.
Do tego dochodziło jeszcze to, że Robert Lewandowski przez wiele dni był poza domem z powodów wyjazdów na mecze rozgrywane w Bundeslidze i Lidze Mistrzów. - Dwójka dzieci, Robert cały czas w rozjazdach, zawsze w czerwcu, lipcu nie ma go miesiąc, więc najczęściej siedzę z dziewczynkami sama więc zadecydowałam i powiedziałam: Robert, ja chcę znaleźć dom na Majorce, ja będę tam spędzać wakacje – powiedziała Lewandowska.
Żona kapitana polskiej kadry dodała też, że jeszcze przed transferem Roberta Lewandowskiego do Barcelony jej marzeniem była przeprowadzka do Katalonii. - Zakochałam się w Hiszpanii. Nie będę ukrywała, że powiedziałam do Roberta, że to jest moje marzenie mieszkać w Barcelonie i sama Barcelona, sam klub to jest "wow". Wspierałam go w tej decyzji – powiedziała Anna Lewandowska.
Anna Lewandowska: nie wiem, gdzie będę za 10 lat
Choć Hiszpania spodobała się całej rodzinie Lewandowskiej, nie wiadomo jeszcze czy to właśnie w tym kraju pozostaną oni po zakończeniu kariery piłkarskiej Roberta.
- Hiszpania to jest to. Oczywiście nie wiem co będzie za 10 lat, kiedy Robert przestanie grać bo mamy wiele planów wspólnych, aby też podróżować, spędzić dłużej razem czas. Biznesowo mierze daleko i wysoko być może otworzę nawet siłownię w Barcelonie. Ale nie powiem gdzie będę z Robertem z moją rodziną za 10 lat, ponieważ nie mam pojęcia – nie ukrywała Lewandowska.
Po transferze do Barcelony Lewandowski szybko stał się najlepszym strzelcem drużyny. W nowym klubie rozegrał 34 mecze, zdobył 27 bramek i zaliczył 7 asyst. Polak jest na dobrej drodze do zdobycia tytułu króla strzelców: w klasyfikacji wyprzedza o 3 trafienia Karima Benzemę (14 goli), Enesa Unala (Getafe, 13 goli) i Joselu (Espanyol, 12 goli).
RadioZET.pl/PAB