Żona rozstała się z piłkarzem oskarżonym o gwałt. Ogłosiła to na Instagramie

16.03.2023 11:01

Joanna Sanz, partnerka oskarżonego o gwałt Daniego Alvesa, ogłosiła, że rozstaje się z piłkarzem. Modelka poinformowała o tym na Instagramie.

Żona Daniego Alvesa rozstała się z piłkarzem. Ogłosiła to na Instagramie
fot. AP/EAST NEWS

Joana Sanz była w związku z piłkarzem od 2015 roku. Po tym, jak Dani Alves został oskarżony o gwałt, 29-letnia modelka złożyła pozew o rozwód, o czym informowała media i opinię publiczną. Po tym Hiszpanka rozmawiała jeszcze z Alvesem o wydarzeniach, które doprowadziły do jego zatrzymania i aresztowania.

Jak informowały media, Alves przekazał Sanz, że nie pamięta nic z nocy w 30 na 31 grudnia. Tłumaczył, że był wtedy pod wpływem alkoholu. W środę Sanz ogłosiła, że rozstaje się z piłkarzem. Poinformowała o tym na Instagramie, na który wrzuciła zdjęcie odręcznie napisanego listu.

"Od dziecka spisywałam swoje uczucia, aby wyrazić siebie (…). To były straszne miesiące, nie najtrudniejsze w moim życiu, bo stawiłam czoła wielu burzom, ale bardzo mroczne i bolesne. Poczucie opuszczenia i samotności znów puka do moich drzwi. Tysiące pytań bez odpowiedzi 'dlaczego'. Na swojego życiowego partnera wybrałam osobę, która w moich oczach była idealna. Zawsze był tam, kiedy najbardziej go potrzebowałam. Zawsze wspierał mnie we wszystkim, zawsze popychał mnie do rozwoju, zawsze kochający, uważny.... Tak trudno mi zaakceptować, że ta osoba mogła mnie rozbić na tysiąc kawałków. (...) Nadal jestem i będę u jego boku, ale w inny sposób. Kocham go i zawsze będę go kochać. Ktokolwiek mówi, że miłość została zapomniana, albo się oszukuje, albo tak naprawdę nie kochał. Nadszedł czas na kolejny etap” – napisała Sanz.

Dani Alves w areszcie. Sąd nie zgodził się na wyjście za kaucją 

Dani Alves jest tymczasowo aresztowany po tym, jak został oskarżony o wykorzystywanie seksualne dziewczyny w nocnym klubie Sutton  w Barcelonie. Do rzekomego ataku piłkarza na kobietę doszło w nocy z 30 na 31 grudnia.

Pod koniec lutego sąd w Barcelonie zdecydował, że Dani Alves pozostanie w areszcie. Prawnik piłkarza chciał, by jego klient wyszedł na wolność po wpłaceniu kaucji. Na taki środek zapobiegawczy nie zgodził się sędzia.

W latach 2008-2011 Alves był związany z Dinorą Santaną, z którą ma dwójkę dzieci.