Oceń
FC Barcelona i byli członkowie jej kierownictwa mieli dopuścić się nie tylko "trwałych praktyk korupcyjnych", ale również prób oszustw. Sprecyzowała, że chodzi o domniemanie tzw. oszustw sportowych oraz o sfałszowanie dokumentu handlowego.
Prokuratura za oskarżonych uznała zarówno klub "Blaugranę" jako osobę prawną, jak też jej byłych prezesów: Sandro Rosella i Josepa Marię Bartomeu. Na ławie oskarżonych zasiąść mają również Oscar Grau i Albert Soler, byli członkowie kierownictwa katalońskiego klubu.
Korupcja w Barcelonie
Według prokuratury dyrekcja FC Barcelony miała poprzez Negreirę próbować wpływać na hiszpańskich sędziów piłkarskich, aby podejmowali oni korzystne decyzje dla tego klubu. Do procederu miało dochodzić w latach 2016-2018, ale - jak przekonuje "El Mudno" - nawet po tym okresie Negreira miał oferować "Dumie Katalonii" pomoc w korzystnym rozpatrywaniu spraw, w których brał udział VAR.
RadioZET.pl/PAP, Marcin Zatyka
Oceń artykuł