,

El Clasico w Arabii Saudyjskiej. Znamy daty meczów Superpucharu Hiszpanii

27.10.2022 14:09

Superpuchar Hiszpanii po raz kolejny będzie rozgrywany w Arabii Saudyjskiej. Miniturniej, w którym zmierzą się cztery drużyny, w tym m.in. Real i Barcelona, odbędzie się w styczniu, tuż po zakończeniu mistrzostw świata.

Superpuchar Hiszpanii. El Clasico może odbyć się w Arabii Saudyjskiej
fot. -/AFP/East News

Superpuchar Hiszpanii będzie rozgrywany w Rijadzie, stolicy Arabii Saudyjskiej. W turnieju, który rozpocznie się 11 stycznia i potrwa przez 4 dni, weźmie udział Valencia i Real Betis (finaliści Copa del Rey), Real Madryt (mistrz kraju), a także FC Barcelona.

W pierwszej rundzie turnieju Real Madryt zagra z Realem Betis, czyli zdobywcą Pucharu Króla. W drugim spotkaniu na tym samym etapie, Valencia będzie rywalizowała z Barceloną.

W ubiegłym roku Superpuchar Hiszpanii wygrał Real Madryt, który pokonał Athletic Bilbao 2:0. 

Superpuchar Hiszpanii. Daty meczów

Półfinały Superpucharu Hiszpanii (kolejność spotkań będzie ogłoszona niebawem):

  • FC Barcelona - Real Betis, 11.01.2023 lub 12.01.2023, godz. 22, King Fahd w Rijadzie
  • Real Madryt - Valencia, 11.01.2023 lub 12.01.2023, godz. 22, King Fahd w Rijadzie

Finał: 15.01.2023, godz. 22, King Fahd w Rijadzie

Superpuchar Hiszpanii w Arabii Saudyjskiej

Arabia Saudyjska przejęła organizację Superpucharu Hiszpanii w 2020 roku. W negocjacjach pomiędzy krajem a władzami hiszpańskiego związku piłki nożnej (RFEF) brała udział firma Kosmos, należąca do Gerarda Pique. Po tym, jak zatwierdzono przeniesienie turnieju do Azji, zawodnik Barcelony (dokładniej – jego przedsiębiorstwo) miał otrzymać bonus w wysokości 24 milionów euro. Umowa RFEF z Arabii Saudyjskiej obowiązuje przez trzy lata i zakłada, że za każdy rok organizowania turnieju poza Hiszpanią federacja RFEF otrzyma do podziału 40 mln euro. Większość z tej sumy trafi na konta klubów, choć podział nie jest równy: Real i Barcelona dostaną trzy razy większą sumę niż pozostałe drużyny. 

Decyzja RFEF była spowodowana chęcią maksymalizacji zysków z organizacji meczu. Z tego powodu, zamiast jednego spotkania, rozgrywanego pomiędzy mistrzem Hiszpanii i zwycięzcą Copa del Rey, teraz odbywa się turniej. Za każdym razem biorą w nim udział dwie drużyny, które awansowały do finału Pucharu Króla, a także zdobywca tytułu mistrza kraju. Oprócz nich, w rozgrywkach jest też miejsce dla zespołu, który w ubiegłym sezonie nie odniósł żadnego sukcesu w kraju. W poprzednich edycjach był to m.in. Real Madryt, a w obecnym tę niechlubną rolę pełni Barcelona.

RadioZET.pl/PAB