Geniusz Lewandowskiego dał zwycięstwo Barcelonie. Wymęczona wygrana z Majorką
Robert Lewandowski został bohaterem Barcelony w meczu z Mallorcą, zdobywając jedyną bramkę w sobotnim meczu La Liga. Reprezentant Polski trafił do siatki rywali w pierwszej połowie, a Duma Katalonii wygrała 1:0.

Barcelona na początku października rozpoczęła maraton. W ciągu najbliższego miesiąca Duma Katalonii rozegra łącznie dziewięć meczów, z czego dwa z nich z Interem Mediolan w Lidze Mistrzów. Pierwszym rywalem po reprezentacyjnej przerwie była Majorka, która pełniła rolę gospodarza spotkania.
Barcelona dominowała na początku meczu, ale Majorka czujnie grała w defensywie, nie dopuszczając rywali do ich pola karnego. Gospodarze dobrze ustawiali się w obronie, zamykając wszelkie dobre strony Dumy Katalonii, która nie miała komfortu na murawie.
W 22. minucie wynik meczu otworzył Robert Lewandowski. Napastnik reprezentacji Polski popisał się fantastyczną wymianą podań z Ansu Fatim. 34-latek wszedł w pole karne, minął Valjenta i uderzając w kierunku dalszego słupka, pokonał Rajkovicia.
W 35. minucie Majorka była bliska wyrównania. Wówczas Sanchez dograł do środka pola karnego, ale Ter Stegen znakomicie obronił strzał Jaumy Costy.
Pod koniec pierwszej połowy doszło do chaosu na boisku. Po braku odgwizdania faulu na Gavim sędzia przerwał grę po nieprzepisowym zatrzymywaniu gracza Majorki przez Pique. Na murawie doszło do przepychanek, w wyniku których jeden z członków sztabu szkoleniowego Barcelony otrzymał czerwoną kartkę. Przed końcowym gwizdkiem w ciągu czterech minut sędzia pokazał dodatkowo trzy żółte kartki: dla Christensena, Sergio Busquetsa, Coście i Kessiemu.
Lewandowski bohaterem Barcelony, gol Polaka dał zwycięstwo
Po zmianie stron Barcelona przeważała, ale nie potrafiła zbliżyć się na pole karne Majorki. Ekipa Dumy Katalonii męczyła się na stadionie rywali. Mimo że gospodarze świetnie ustawiali się w obronie, nie mogli tylko grać w defensywie.
W kolejnych akcjach zespół Xaviego rozgrywał piłkę na połowie gospodarzy, czekając na ich reakcję. Sami też nie wychodzili zbyt wysokim pressingiem. Mallorca miała kilka strzałów na bramkę Ter Stegena, ale były one zbyt słabe, aby mogły zaskoczyć Niemca. Ostatecznie Barcelona pokonała Majorkę 1:0.
Mallorca - FC Barcelona 0:1.
Bramka: Robert Lewandowski (20')
RadioZET.pl