Barcelona dzwoniła ws. Lewandowskiego. Zahavi odebrał telefon i usłyszał jedno
Władze FC Barcelony skontaktowały się z Pinim Zahavim ws. Roberta Lewandowskiego. Jak przekazał portal Sport1.de Duma Katalonii kazała podziękować reprezentantowi Polski za jego postawę w kwestii odejścia z Bayernu Monachium.

Robert Lewandowski wysłał światu jasny sygnał, że nie zamierza grać dla Bayernu w ani jednym kolejnym meczu. Reprezentant Polski w ostatnim czasie głośno mówi o skończonej przygodzie w bawarskiej drużynie, tłumacząc się nowymi wyzwaniami.
Serwis Sport1.de poinformował, że Pini Zahavi otrzymał telefon w tej sprawie. Dziennikarze dotarli do wiadomości, że prezydent Barcelony, Joan Laporta, przyznał w rozmowie z izraelskim menedżerem, że docenia postawę 33-latka i kazał mu podziękować za zabranie głosu.
Barcelona docenia postawę Lewandowskiego ws. odejścia z Bayernu
Wcześniej niemieckie media przekazały wieści o innej rozmowie - Hasana Salihamidzicia z Lewandowskim. W jej trakcie dyrektor sportowy Bayernu zarzekał się, że "Lewy" wypełni umowę z klubem. - Rozmawialiśmy choćby o jego publicznych wypowiedziach, których udzielił w ostatnich dniach. Jasno przekazałem mu stanowisko w sprawie jego sytuacji kontraktowej - mówił.
Na razie Robert Lewandowski nie infomuje o kolejnych krokach, skupiając się na zmaganiach w Lidze Narodów. Jak sam przyznał, więcej szczegółów można spodziewać się po ostatnim czerwcowym meczu biało-czerwonych, który zaplanowano 14 czerwca. Wówczas na PGE Narodowym Polacy zagrają z Belgią.
RadioZET.pl