Wiemy, kiedy Fernando Santos wróci do Polski. Przed nim ważne wybory

Krzysztof Sobczak
03.02.2023 15:20

Fernando Santos po załatwieniu spraw w ojczyźnie na początku przyszłego tygodnia przyleci do kraju, by formalnie rozpocząć pracę na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski. Portugalczyk wkrótce ma ogłosić swój sztab.

Fernando Santos
fot. Andrzej Iwanczuk/REPORTER/EastNews

- Mam jeszcze trochę spraw do załatwienia w Portugalii. Od lutego będę w Polsce. Zamieszkam w Warszawie, to dla mnie kluczowe. Chcę poznać mieszkańców, kulturę - mówił podczas pierwszej konferencji prasowej nowy selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Polski, Fernando Santos. Dodał, że taką filozofię wyznawał przez całą swoją bogatą trenerską karierę.

Jak powiedział, tak zrobi. PAP potwierdziła w Polskim Związku Piłki Nożnej, że 68-latek we wtorek przyleci do naszego kraju. Towarzyszyć mu będzie trzech asystentów. Cały sztab nie jest jednak jeszcze znany, bo do tego grona ma dołączyć jeden lub dwóch szkoleniowców z Polski. Taki był warunek, jaki Cezary Kulesza stawiał przed wszystkimi kandydatami na następców Czesława Michniewicza.

Kto w sztabie Santosa?

Decyzje w kwestii nazwisk zapadną już po powrocie Santosa. Prowadzone są rozmowy z byłym reprezentantem Polski Łukaszem Piszczkiem oraz byłym trenerem Lechii Gdańsk Tomaszem Kaczmarkiem. Z nieoficjalnych informacji wynika, że Portugalczyk może przedstawić również swojego polskiego kandydata do sztabu. W przestrzeni publicznej pojawiało się nazwisko Grzegorza Mielcarskiego, z którym selekcjoner pracował w FC Porto i AEK-u Ateny.

Wśród współpracowników Santosa będzie też miejsce dla Huberta Małowiejskiego, cenionego analityka, od wielu lat odpowiedzialnego za "bank informacji" w sztabach kolejnych selekcjonerów reprezentacji Polski. Team menedżerem kadry prawdopodobnie pozostanie Jakub Kwiatkowski.

Nową osobą przy reprezentacji ma być natomiast Radosław Michalski, oddelegowany tam jako przedstawiciel zarządu PZPN - ktoś w rodzaju łącznika między kadrą i władzami związku.

Fernando Santos zadebiutuje w roli selekcjonera biało-czerwonych 24 marca w wyjazdowym spotkaniu eliminacji Euro 2024 z Czechami. Trzy dni później przywita się z polską publicznością w starciu z Albanią. Wciąż nie wiadomo, czy ten drugi mecz będzie mógł się odbyć na PGE Narodowym w Warszawie. Decyzja w tej sprawie również zapadnie na początku przyszłego tygodnia.

loader

RadioZET.pl/PAP, Maciej Białek