Obserwuj w Google News

Glik szczerze o wywiadzie Lewandowskiego. Powiedział, co o tym myśli

2 min. czytania
22.09.2023 10:54
Zareaguj Reakcja

Po niemal miesiącu Kamil Glik zdecydował się skomentować głośny wywiad Roberta Lewandowskiego. W rozmowie z TVP Sport obrońca Cracovii powiedział wprost, co tak naprawdę myśli o wypowiedziach kapitana reprezentacji Polski. - Jeżeli coś mówiłem do drużyny, to zawsze w szatni - zaznaczał.

Kamil Glik i Robert Lewandowski
fot. MARCO BERTORELLO/AFP/East News

Minął prawie miesiąc o głośnym wywiadzie Roberta Lewandowskiego. Jeszcze przed wrześniowym zgrupowaniem ukazała się rozmowa napastnika Barcelony z Mateuszem Święcickim, w którym piłkarz głośno wypowiedział się na temat pewnych kwestii m.in. w reprezentacji Polski.

Słowa 35-latka odbił się szerokim echem i były komentowane przez wielu dziennikarzy i ekspertów. Teraz dołączył do nich Kamil Glik. Legendarny obrońca biało-czerwonych nie przekonał do siebie Fernando Santosa, który nie powoływał go do drużyny narodowej. Samemu zespołowi niestety nie wiedzie się najlepiej. Po pięciu meczach w el. Euro 2024 zajmują przedostatnie miejsce z dwiema wygranymi i trzema porażkami.

Kamil Glik odpowiedział na wywiad Lewandowskiego

- Cóż, jak pokazują wyniki, pomysł z wywiadem nie wypalił do końca. Mecz z Albanią przegrany, z Wyspami Owczymi do 70. minuty nie mieliśmy pewności, że to spotkanie wygramy. Widocznie metoda Roberta Lewandowskiego nie zadziałała. Tyle. Oby ta sytuacja po zmianie selekcjonera się uspokoiła, ustabilizowała. Obyśmy wszyscy grali do jednej bramki - mówił były obrońca m.in. Monaco i Benevento.

W dalszej części Glik został zapytany, czy sam postąpiłby identycznie, jak Lewandowski, gdyby sam był kapitanem reprezentacji. Jak podkreślił, zachowałby się zupełnie inaczej.

- W kadrze kapitanem nie jestem. Byłem nim w klubach, we Włoszech, czy w Monaco, gdzie trzeba było zarządzać mocnymi osobowościami. Jeżeli coś mówiłem do drużyny, to zawsze w szatni. Robert wybrał inną opcję, on jest kapitanem, może decydować o tym, czy poruszać pewne sprawy publicznie, czy wewnątrz drużyny. Jeśli ja rozmawiałem, to zawsze za zamkniętymi drzwiami - przekonywał.

Po zwolnieniu Fernando Santosa nowym selekcjonerem został Michał Probierz. Lada dzień 50-latek ma przedstawić listę powołań na październikowe zgrupowanie biało-czerwonych. Już 12 października Polacy zagrają na wyjeździe z Wyspami Owczymi, a trzy dni później zagrają z Mołdawią.

Nie przegap