Mocne słowa legendy na temat Michała Probierza. Nie przesadził?
Grzegorz Lato użył mocnego porównania w stronę Michała Probierza, który został nowym selekcjonerem reprezentacji Polski. - Przypomina mi to trochę Kazimierza Górskiego - stwierdził w rozmowie z Wirtualną Polską Sportowe Fakty.
- Był długo trenerem Cracovii z sukcesami. W młodzieżówce też miał wyniki. Przypomina mi to trochę Kazimierza Górskiego, który też najpierw prowadził młodzieżową reprezentację, a później odmłodził seniorską kadrę. Około 70 procent młodzieżówki wystąpiło na mundialu w 1974 roku - powiedział w wywiadzie dla Wirtualnej Polski Sportowe Fakty legendarny polski napastnik i były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Michał Probierz jak Kazimierz Górski? Lato porównuje selekcjonerów
Lato nie kryje też zadowolenia, że reprezentację przejął wreszcie rodzimy szkoleniowiec. - Nowa miotła zaczyna trochę inaczej zamiatać i może tak być również w tym przypadku. Od dawna mówiłem, że Polak powinien być trenerem naszej reprezentacji, bo uparliśmy się na zagranicznych szkoleniowców. Widzimy z jakim skutkiem. Jeden przecież uciekł. Dajmy Probierzowi czas na mecze z Wyspami Owczymi i Mołdawią - podkreślił.
Pierwszy test Michała Probierza nadzejdzie bardzo szybko, bo już 12 października Polacy zagrają w ramach eliminacji Euro 2024 na wyjeździe z Wyspami Owczymi. Wcześniej selekcjoner będzie musiał rozesłać powołania.
Były trener m.in. Cracovii czy Jagiellonii Białystok staje przed trudnym zadaniem. Na trzy kolejki przed końcem eliminacji reprezentacja Polski zajmuje przedostatnie miejsce w swojej grupie. Na bezpośredni awans do mistrzostw Europy nie ma dużych szans. Liczyć może za to na baraże. To właśnie do nich przygotowywać się będzie kadra Probierza.
Probierz trenerem reprezentacji Polski. Zastąpił Fernando Santosa
51-letni trener zastąpił na stanowisku Fernando Santosa, który został zwolniony po zaledwie sześciu meczach. Polska pod wodzą Portugalczyka wygrała 1:0 z Albanią, 1:0 w towarzyskim starciu z Niemcami i 2:0 z Albanią. Ponadto przegrywała 1:3 z Czechami, 2:3 z Mołdawią i 0:2 z Albanią.
Tu się dzieje
