Obserwuj w Google News

Media: Świderski opadł bezwładnie na ziemię. Ujawniono kulisy z szatni

2 min. czytania
18.11.2023 12:32
Zareaguj Reakcja

Karol Świderski nie zdołał dojść do szatni i zemdlał w tunelu w przerwie meczu Polska - Czechy w el. Euro 2024 - informuje portal sport.tvp.pl. Dopiero po spotkaniu przekazano, że napastnik reprezentacji Polski został przewieziony do szpitala, ale nadal nie wiadomo, co było przyczyną.

Karol Świderski
fot. Grzegorz Wajda/REPORTER/East News

Reprezentacja Polski zremisowała z Czechami 1:1 w ostatnim swoim występie w el. Euro 2024 tym samym pozbawiając się szans na bezpośredni awans z grupy. Biało-czerwoni będą mieli okazję powalczyć o prawo gry na turnieju w Niemczech podczas marcowych baraży.

Media: Karol Świderski zemdlał w drodze do szatni

W wyjściowym składzie na piątkowe starcie Michał Probierz postawił na m.in. Karola Świderskiego, który był aktywny w pierwszej połowie. Jednak po zmianie stron napastnik już nie wybiegł na murawę, a zastąpił go Adam Buksa. Po spotkaniu okazało się, że 26-latek trafił do szpitala. Jak dowiedział się portal sport.tvp.pl piłkarz zemdlał podczas zejścia do szatni.

"Świderski nie doszedł do szatni. Schodząc z boiska dotarł do tunelu, a tam zemdlał i bezwładnie opadł na ziemię! Były piłkarz Jagiellonii natychmiast zyskał fachową pomóc i szybko odzyskał świadomość. Do karetki dotarł już o własnych siłach, ale wciąż nie czuł się najlepiej" - czytamy na stronie serwisu.

- Karol Świderski w przerwie musiał zejść, jest w szpitalu i dopiero będziemy wiedzieć, co z nim będzie - mówił Michał Probierz na pomeczowej konferencji prasowej.

Redakcja poleca

Jakub Seweryn z serwisu sport.pl, przekazał w sobotę, że Karola Świderskiego czekają kolejne badania, ale "na razie wygląda, że wszystko jest okej".

Polscy piłkarze zakończą sezon kadrowy towarzyskim meczem z Łotwą. Spotkanie zaplanowano we wtorek 21 listopada o godzinie 20:45.

Źródło: Radio ZET/sport.tvp.pl, X

Nie przegap