Oceń
Fernando Santos ogłosił powołania na mecze eliminacji Euro 2024 z Czechami i z Albanią podczas piątkowej konferencji prasowej na PGE Narodowym w Warszawie. Selekcjoner reprezentacji Polski nie chciał oceniać poszczególnych nazwisk i tłumaczyć się z wyborów, natomiast przedstawił proces, jaki zaprowadził go do podjęcia takich, a nie innych decyzji.
- W poprzednich krajach bardzo dobrze znałem ligę i piłkarzy. Tu tak nie było - rozpoczął Portugalczyk. - Obserwowaliśmy mecze i utworzyliśmy listę 90 zawodników, a spośród nich szansę może dostać tylko 25 - tłumaczył.
Krychowiak poza kadrą
Największą niespodzianką jest nieobecność Grzegorza Krychowiaka. Nie ma też Kamila Glika i Arkadiusza Milika, ale oni są kontuzjowani. Szansę debiutu dostanie pomocnik Rakowa Częstochowa Ben Lederman. -
- Nikt nie jest powoływany ze względu na wiek. Musimy patrzeć na jakość graczy, w tym tych młodszych. To nie jest rewolucja - uciął krótko 68-latek.
Na liście znalazło się kilku piłkarzy, którzy mają problem z regularną grą. - Kwestia regularnych występów ma znaczenie. Rozmawiałem bezpośrednio z trenerami tych zawodników, aby zrozumieć, w jakiej są kondycji. Kiwior i Bereszyński byli bardzo istotni w ostatnich meczach reprezentacji, są wszechstronni i dlatego chciałem z pierwszej ręki się dowiedzieć, jak to z nimi jest - wyjaśniał.
Reprezentacja Polski zadebiutuje pod wodzą Fernando Santosa 24 marca w wyjazdowym spotkaniu z Czechami. Trzy dni później biało-czerwonymi podejmą w Warszawie Albanię.
Zapis relacji z konferencji Santosa
RadioZET.pl/laczynaspilka.pl
Oceń artykuł