Oceń
Fernando Santos zaliczył niezbyt udany debiut w roli selekcjonera reprezentacji Polski. Biało-czerwoni pod wodzą Portugalczyka przegrali w Pradze z Czechami 1:3 w eliminacjach do Euro 2024. Następny mecz Polacy rozegrają już w poniedziałek, 27 marca. Wtedy na Stadionie Narodowym zmierzymy się z Albanią.
Santos po rozpoczęciu pracy z kadrą wprowadził kilka nowych zasad, które od razu weszły w życie. Kulisy funkcjonowania szatni ujawnił Jakub Kamiński w rozmowie z "Łączy nas piłka". - Na każdy treningu musimy nosić ochraniacze, a po obiedzie obowiązkowo spędzamy dwie godziny w swoich pokojach. To czas na odpoczynek, nie można w jego trakcie korzystać z zabiegów fizjoterapeutycznych, czy pić kawy w hotelowym lobby - przyznał.
Nowe porządki Fernando Santosa
- Poobiednia sjesta jest wpisana w plan dnia i dotyczy nie tylko nas - piłkarzy, ale też każdego członka sztabu. Trzeba się dostosować. Wieczorem pokój fizjoterapeutów jest otwarty do 23.00 i ani minuty dłużej. O tej porze wszyscy kończą pracę, a my mamy być w swoich pokojach - dodal skrzydłowy Vfl Wolfsburg.
To nie pierwsze zasady, jakie wprowadził Santos. Wcześniej media informowały, że piłkarze zobligowani są m.in. do spożywania posiłków przy jednym okrągłym stole, czy nie używania telefonów podczas posiłków.
RadioZET.pl
Oceń artykuł