Lech Poznań zatrzymany przez beniaminka. Cztery gole w Legnicy

01.02.2023 20:59

Miedź Legnica powstrzymała Lecha Poznań w zaległym meczu 2. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Beniaminek powstrzymał mistrzów Polski, remisując z Kolejorzem 2:2 (1:1).

Miedź - Lech
fot. PAP

Miedź Legnica przed tym spotkaniem plasowała się na ostatnim miejscu w tabeli PKO BP Ekstraklasy. Zawodnicy prowadzeni Przez Grzegorza Mokrego z początku byli spisywani na straty, ale to oni zaskoczyli mistrzów Polski.

W 16. minucie do siatki rywali trafił Luciano Narsingh, który zwiódł jednego z obrońców i popisał się precyzyjnym uderzeniem tuż przy słupku.

Rozdrażniony Lech Poznań próbował jak najszybciej doprowadzić do wyrównania. Po pół godziny gry Michał Skóraś padł w obrębie szesnastki po starciu z Gulenem. Sytuacja była sprawdzana przez VAR, ale ostatecznie sędzia nie podyktował rzutu karnego dla gości.

Siedem minut później Kolejorz zdołał zremisować. Ishak świetnie wypatrzył Marchwińskiego i zagrywając mu piłkę tuż przed bramką, ten nie miał żadnych problemów ze skierowaniem jej do siatki. Akcja była jeszcze sprawdzana przez VAR, ale finalnie trafienie zostało uznane.

Lech zatrzymany w Legnicy przez beniaminka

Po zmianie stron Lech szukał drugiego gola. Bliski jego zdobycia był Ishak, ale fenomenalnie między słupkami spisał się Abramowicz, broniąc strzał napastnika. Kilka minut później bramkarz Miedzi znów popisał się refleksem przy główce piłkarza.

W 63. minucie Carolina w ostatniej sekundzie ubiegł Skórasia, wybijając futbolówkę sprzed linii bramkowej. Mimo to gracz Kolejorza upadł po starciu z golkiperem beniaminka, a po zapoznaniu się z powtórkami arbiter bez wahania wskazał na jedenasty metr. Karnego na bramkę zamienił Ishak.

loader

Gdy wydawało się, że Lech ma wszystko pod kontrolą Masouras wykorzystał podanie na wolne pole, wpadł w szesnastkę i pokonał Filipa Bednarka, doprowadzając do remisu. Lech znów próbował wyjść na prowadzenie, ale świetnie w bramce legniczan spisywał się Abramowicz. Ostatecznie Miedź podzieliła się punktami z mistrzami Polski po remisie 2:2.

W związku z remisem zawodnicy z Poznania nie zdołali "doskoczyć" do czołówki tabeli, zajmując czwarte miejsce. Mimo to drużyna z Wielkopolski  ma tyle samo punktów co trzeci Widzew Łódź i piąta Pogoń Szczecin.Z kolei Miedź awansowała o jedną pozycję, mając punkt więcej od Korony Kielce.

RadioZET.pl