Piłkarze Legii zaatakowani przez pseudokibiców. Zawodnicy niezdolni do gry
Dwóch piłkarzy Legii Warszawa doznało urazu po ataku pseudokibiców, które mogą wykluczyć ich z najbliższego meczu z Zagłębiem Lubin. Jak poinformował portal azerisport.com Mahir Emreli nie możesz ruszać się z łóżka.

Piłkarze Legii Warszawa po porażce z Wisłą Płock 0:1 zostali zaatakowani przez pseudokibiców. Chuligani wtargnęli do autokaru mistrzów Polski, którzy wracali do stolicy i zaatakowali zawodników. Serwis Interia.pl skontaktował się z kilkoma graczami Wojskowych, którzy byli przerażeni, opisując ataki na dwóch podopiecznych Legii: Mahira Emreliego i Luquinhasa. Zdaniem mediów najbardziej ucierpiał ten drugi, który po wszystkim musiał obłożyć głowę lodem.
Legia już w środę zmierzy się w kolejnym ligowym spotkaniu z Zagłębiem Lubin. Okazuje się, że obrońcy tytułu mogą przystąpić do meczu bez dwóch graczy. Jak przekazał portal azerisport.com Mahir Emreli dostał zalecenia od lekarza, aby najbliższe dni spędzić w łóżku.
Dwóch piłkarzy Legii nie zagra z Zagłębiem. To efekt ataku pseudokibiców
- Lekarz polskiego klubu poradził Mahirowi Emreliemu, aby kolejne dwa dni spędził w łóżku. Ma też unikać ciężkich ćwiczeń - dowiedzieli się dziennikarze.
Z nieoficjalnych informacji TVP Sport wynika, że ani Emreli, ani Luquinhas mają nie zagrać w meczu z Zagłębiem. To efekt urazów, jakich mieli doznać po ataku pseudokibiców.
RadioZET.pl