Oceń
RB Lipsk w meczu 1/8 finału Pucharu Niemiec walczył o ćwierćfinał z ekipą Hoffenheim. Wcześniej ci pierwsi najpierw rozbili Teuttonię Ottensen 8:0, a następnie w nieco mniejszym rozmiarze pokonali Hamburger SV 4:0. Z kolei niebiesko-biali okazali się lepsi od SV Roedinghausen, a potem wygrali z Schalke 5:1.
Na kilka chwil przed początkiem starcia doszło do dramatycznej sytuacji. Pod stadionem jeden z kibiców upadł i był reanimowany. Ratownicy zareagowali błyskawicznie, a następnie pacjent został przewieziony do szpitala. Nieco później spiker poinformował fanów na trybunach o tym zdarzeniu, a miłośnicy futbolu na moment zawiesili doping.
Ratownicy walczyli o życie kibica przed meczem Pucharu Niemiec
"Przed meczem przy wejściu na stadion jedna osoba potrzebowała reanimacji. Została opatrzona przez lekarza pogotowia i przewieziona do szpitala. W wyniku tego incydentu kibice wstrzymali doping na stadionie" - poinformował RB Lipsk na Twitterze.
W samym spotkaniu RB Lipsk poradził sobie z Hoffenheim 3:1. Pod koniec spotkania goście grali w osłabieniu, kiedy czerwoną kartką sędzia ukarał Stanely'a Nsokiego.
RadioZET.pl
Oceń artykuł