Oceń
Dawid Kownacki jest związany z Fortuną Duesseldorf do końca obecnego sezonu i wszystko wskazuje na to, że polski napastnik nie przedłuży swojego kontraktu z niemieckim klubem. Reprezentant Polski cieszy się sporym zainteresowaniem ze strony innych klubów. Wcześniej mówiło się m.in. o takich markach jak Borussia Moenchengladbach, FSV Mainz, Slavia Praga czy Midtjylland.
- Była oficjalna oferta z Midtjylland, którą wstępnie zaakceptowałem, lecz ostatecznie podjąłem decyzję o pozostaniu w Fortunie - tłumaczył Kownacki w programie "Bundestalk" w Kanale Sportowym. Teraz jednak pojawiły się złe wiadomości dla Polaka.
Dawid Kownacki kontuzjowany
W miniony weekend Dawid Kownacki wyszedł w podstawowym składzie Fortuny na mecz z Sandhausen (2:0) w 2. Bundeslidze, ale opuścił murawę już w 18. minucie z powodu urazu. W trakcie meczu dziennikarze "Rheinische Post" informowali o możliwej kontuzji mięśniowej napastnika, co potwierdził następnie oficjalny profil Duesseldorfu na Twitterze. "To gorzkie po naprawdę dobrym początku meczu. Dawid, wracaj szybko do zdrowia" - napisano.
Dzień później Fortuna poinformowała w oficjalnym komunikacie, że Kownacki zerwał mięsień w udzie i "jest wyłączony z gry do odwołania". Niemieckie media zaczęły snuć domysły, co może oznaczać to ostatnie zdanie, podając, że może chodzić nawet o najgorszą z możliwych opcji - koniec sezonu dla 25-latka. Fanów Polaka uspokoił jednak nieco Marcin Borzęcki, dziennikarz Viaplay. "Dawid Kownacki nie ma zerwanego mięśnia a naderwane włókno mięśniowe. Przerwa nie będzie więc aż tak długa. 2-3 tygodnie i wraca do gry. Szczęście w nieszczęściu" - napisał na Twitterze.
W obecnym sezonie Dawid Kownacki rozegrał w barwach Fortuny Duesseldorf aż 22 mecze, w których strzelił dziesięć goli i zanotował siedem asyst. Dzięki wygranej z Sandhausen zespół polskiego napastnika zajmuje obecnie szóste miejsce w 2. Bundeslidze i z 32 punktami traci pięć "oczek" do trzeciej lokaty, gwarantującej grę w barażach o awans do niemieckiej ekstraklasy.
RadioZET.pl/Fortuna Duesseldorf, Viaplay
Oceń artykuł