Ujawniono, co Lewandowski powiedział szefom Bayernu. Stanowcze zachowanie
Robert Lewandowski jest zdecydowany, aby odejść z Bayernu Monachium jeszcze tego lata. Tomasz Włodarczyk z serwisu meczyki.pl w rozmowie z hiszpańskim "Sportem" opowiedział o transferze napastnika i jego spotkaniu z szefami mistrzów Niemiec.

Robert Lewandowski robi, co w jego mocy, aby przekonać zarząd Bayernu Monachium do przeprowadzki do Barcelony jeszcze w tym okienku transferowym. Duma Katalonii również jest zdeterminowana ściągnięciem 33-latka na Camp Nou, przedstawiając Bawarczykom kolejne oferty za piłkarza.
Tomasz Włodarczyk z portalu meczyki.pl udzielił wywiadu hiszpańskim mediom, w którym szerzej opowiedział o całej sytuacji. Jak ujawnił dziennikarz Lewandowski pozostaje w kontakcie z Blaugraną od kilku miesięcy.
- W marcu Pini Zahavi i Joan Laporta rozpoczęli rozmowy na ten temat. Robert czekał na propozycję przedłużenia umowy z Bayernem, ale zobaczył, że klub jest zainteresowany sprowadzeniem innej "dziewiątki". Poczuł się źle traktowany - mówił Włodarczyk w rozmowie z Sergim Capdevillą.
Ujawniono, co Lewandowski powiedział szefom Bayernu
- Hasan Salihamidzić i Oliver Kahn polecieli na Majorkę, aby mieć informacje z pierwszej ręki na temat odczuć Lewandowskiego. Robert powiedział im: "Chcę odejść, chcę spróbować czegoś nowego" - kontynuował.
Dziennikarz zdradził, że Bayern stara się usprawiedliwić kibicom sprzedaż Lewandowskiego. Jego zdaniem mistrzowie Niemiec chcieliby, aby Barcelona zapłaciła za napastnika 50 mln euro. Dodając do tego 20 mln euro pensji klub z Bawarii zaoszczędziłby łącznie 70 mln, co jest olbrzymią kwotą, biorąc pod uwagę niespełna 34-letniego zawodnika.
RadioZET.pl