Były prezes PZPN ostro o agencie Lewandowskiego: "Żałosny podtatusiały lowelas"
Były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Michał Listkiewicz nie wytrzymał, pisząc komentarz dla "Super Expressu" nt. agentów piłkarskich i uderzył w Piniego Zahaviego, menedżera Roberta Lewandowskiego. "Agenci piłkarzy to najgorszy gatunek ludzi futbolu, a Zahavi to guru tej ferajny, żałosny podtatusiały lowelas" - pisał na łamach "SE".
W komentarzu dla "Super Expressu" były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Michał Listkiewicz nie pozostawił suchej nitki na agentach piłkarskich. "Agenci piłkarzy to najgorszy gatunek ludzi futbolu, przeważnie bez moralności, wykształcenia, poczucia wspólnoty ze środowiskiem" - zaczął, po czym przeszedł do ataku na... Piniego Zahaviego, menedżera Roberta Lewandowskiego.
Były znakomity sędzia piłkarski uważa Izraelczyka za "guru tej ferajny". "Zahavi to żałosny podtatusiały lowelas otoczony rojem bezpruderyjnych dziewcząt w wieku jego wnuczki, «imponujący» złotym medalionem i sygnetem oraz zegarkiem w cenie Mercedesa" - pisze Listkiewicz.
Michał Listkiewicz ostro o agencie Lewandowskiego: "Podtatusiały lowelas"
Były szef PZPN-u podkreślił w krótkim komentarzu, że bardzo dobrze, iż FIFA znowelizowała przepisy dotyczące agentów piłkarskich, gdyż za pieniądze, które dotychczas "płynęły do kieszeni menedżerów zawodników", będzie można wyszkolić tysiące piłkarzy i zbudować wiele obiektów sportowych.
Przypomnijmy, że Pini Zahavi, nazywany w środowisku "superagentem", jest jedną z najbardziej wpływowych osób w piłce nożnej. Interesy kapitana reprezentacji Polski prowadzi od 2018 roku, czyli chwili, w której napastnik Bayernu Monachium zakończył współpracę z Cezarym Kucharskim.
RadioZET.pl/Super Express
Tu się dzieje
