Oceń
New England Revolution w nocy ze środy na czwartek polskiego czasu grało swój mecz w US Open Cup. Drużyna Adama Buksy mierzył się z FC Cincinnati i nie zawiodła. Gospodarze wygrali 5:1, a dwie bramki strzelił polski napastnik.
Dobry początek w meczu zaliczyli jednak przyjezdni. To oni jako pierwsi otworzyli wynik meczu już w 12. minucie. Szybko stracona bramka tylko rozjuszyła "The Revs". Pod koniec pierwszej połowy dwa gole strzelił Carles Gil. W drugiej części gry do głosu doszedł także Buksa.
Dwa gole i awans w krajowym pucharze - Buksa się nie zatrzymuje
Polak w 47. i 57. minucie trafiał odpowiednio na 3:1 i 5:1. Pierwszą bramkę 25-latek zdobył po strzale głową. Piłka odbiła się od poprzeczki i wpadła do siatki. Ozdobą spotkania było jednak jego drugie trafienie. Bramka padła po uderzeniu lewą nogą tuż przed polem karnym. Bramkarz nie miał nic do powiedzenia.
Dzięki wygranej New England Revolution awansowało do 1/8 finału krajowego pucharu. Ostatnim zwycięzcą tych rozgrywek jest Atlanta United. Było to w 2019 roku jeszcze przed rozpoczęciem pandemii koronawirusa.
RadioZET.pl
Oceń artykuł