Bartosz Bereszyński przekazał nowe informacje o swoim stanie zdrowia

Marek Garus

16.03.2020 13:38

Bartosz Bereszyński zabrał głos w sprawie swojego stanu zdrowia po zakażeniu koronawirusem. - Doskwiera mi jeszcze chrypa i kaszel. Mam jednak nadzieję, że najgorsze mam już za sobą i będzie tylko lepiej - przyznał obrońca Sampdorii Genua.

Oceń

Chcesz być na bieżąco? Śledź Radio ZET - SPORT na Facebooku

Bartosz Bereszyński wypowiedział się na temat swojego zakażenia koronawirusem w poniedziałek w programie "Misja Futbol". Obrońca Sampdorii Genua zabrał głos po raz pierwszy od momentu, w którym potwierdzono u niego obecność wirusa COVID-19.

Bartosz Bereszyński przekazał nowe wieści o zakażeniu koronawirusem

- Czuję się naprawdę nieźle. Doskwiera mi jeszcze chrypa i kaszel. Mam jednak nadzieję, że najgorsze mam już za sobą i będzie tylko lepiej - przyznał.

Przypomnijmy, że Sampdoria to klub, na którym koronawirus we Włoszech odcisnął swoje piętno zdecydowanie najmocniej. Prócz Bereszyńskiego, zakażonych jest jeszcze pięciu piłkarzy genueńskiego zespołu. Pierwszym zarażonym był Manolo Gabbiadini, u którego wykrycie wirusa wywołało, jak przyznał sam prawy defensor reprezentacji Polski, niemałą panikę w szeregach 16. drużyny Serie A.

- Najgorsza była noc, kiedy dowiedziałem się, że Manolo jest chory. Sam nie czułem się dobrze i czekałem na wynik. Był stres. W takich chwilach najbardziej martwisz się o dziecko i narzeczoną. Cieszę się, że nie mają żadnych objawów - opowiadał 27-latek.

Obecnie piłkarz przechodzi 14-dniową kwarantannę we własnym domu. W robieniu zakupów "Beresiowi" pomaga klub, zaś towarzystwa dotrzymują mu narzeczona oraz dwuletni syn Leo. Po okresie izolacji Polak przejdzie kolejne testy.

Koronawirus w Polsce – najnowsze dane, co trzeba wiedzieć?