Real Madryt zdominował Eintracht. Królewscy z Superpucharem Europy
Real Madryt pokonał Eintracht 2:0 (1:0), wywalczając Superpuchar Europy. To piąte takie trofeum w historii Królewskich.

W środowy wieczór w Helsinkach ostatni triumfator Ligi Mistrzów Real Madryt stanął do walki o pierwsze klubowe trofeum w sezonie 2022/23. Królewscy zmierzyli się ze zwycięzcami ostatniej edycji Ligi Europy - Eintrachtem Frankfurt. Było to pierwsze spotkanie tych ekip od 1960 roku, kiedy Królewscy wygrali w finale Pucharu Europy 7:3.
Pierwsze minuty walki o Superpuchar Europy przebiegały bardzo spokojnie. Przy piłce dłużej byli mistrzowie Hiszpanii, z kolei Eintracht miał problemy z dłuższym przytrzymaniem futbolówki, czy wymianą dwóch-trzech podań. Królewscy starali się nie spieszyć, by od razu nie "rzucać" się na przeciwnika.
Jednak pierwsze okazje miał Eintracht. W 12 minucie. Real uratował Courtois, który obronił uderzenie Linstroma, który jednak był na spalonym. Jednak po chwili stuprocentową okazję miał Kamada, ale jego strzał także obronił golkiper Realu.
Real zdobywcą Superpucharu Europy, porażka Eintrachtu
W 17. minucie znakomitą sytuację miał Vinicius. Brazylijczyk miał przed sobą pustą bramkę, ale kapitalnie zachował się Tuta, który wślizgiem uratował Eintracht przed utratą gola. Chociaż ekipa z Frankfurtu zaczęła rozkręcać się w ataku wynik spotkania otworzył David Alaba.
W 37. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Casemiro zgrał piłkę głową do Austriaka, a ten wpakował futbolówkę do siatki. Cztery minuty później doskonałą okazję na podwyższenie wyniku miał Karim Benzema, ale Francuz pomylił się na 13. metrze, uderzając obok słupka.
Po zmianie stron Real od początku dyktował warunki gry. Z kolei Eintrachtowi brakowało jakości i szybkości po w bocznych sektorach boiska. W 65. minucie Real podwyższył rezultat na 2:0. Vinicius wpadł w pole karne z lewego skrzydła i zagrał piłkę do Karima Benzemy. Francuski napastnik uderzał bez przyjęcia i bez większych problemów pokonał Trappa.
Stracona bramka wyraźnie podłamała nastroje piłkarzy z Eintrachtu, których zaangażowanie w meczu spadało z minuty na minutę. Bliżej trzeciego gola byli Królewscy, niż gracze niemieckiego klubu. Ostatecznie Real pokonał Eintracht 2:0 i po raz piąty w historii sięgnął po Superpuchar Europy.
Real Madryt - Eintracht Frankfurt 2:0 (1:0).
Bramki: 37' Alaba, 65' Benzema.
RadioZET.pl